Ericsson stawia na łódzkie startupy

Firma Ericsson podpisała list intencyjny z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Chodzi o połączenie wiedzy i doświadczenia międzynarodowej korporacji z potencjałem najbardziej obiecujących przedsiębiorców startupowych.

Zdaniem rzecznika strefy Jakuba Wojtczaka współpraca pozwoli małym i średnim przedsiębiorstwom oraz startupom zrozumieć zasady współpracy na rynku międzynarodowym, nawiązać kontakty biznesowe, poszerzyć zakres działalności, ale przede wszystkim stworzyć produkty lub usługi będące odpowiedzią na potrzeby rynkowe.

Jak wyjaśnia Wojtczak, ŁSSE pośredniczyć będzie w weryfikacji, naborze i mentoringu startupów, których rozwiązania będą inicjalnie wdrażane w Polsce, a wypadku spełnienia określonych kryteriów otrzymają możliwość replikacji u klientów firmy Ericsson na całym świecie.

Marcin Sugak, odpowiedzialny za sektor Industry & Society w Ericsson zwraca uwagę, że Ericsson jako firma stawiająca na innowacyjność, posiadająca wiedzę ekspercką w zakresie technologii i świadoma trendów rynkowych „otwiera niebywałe możliwości przed sektorem małych i średnich przedsiębiorstw oraz startupami współpracującymi z ŁSSE.

- Jestem przekonany, że ta kooperacja przyniesie naszym klientom wiele korzyści oraz pozwoli skuteczniej wykorzystać potencjał biznesowy w Polsce i na świecie – mówi.

Jakich inwestycji potrzebuje Polska?

Tego typu inwestycje są zgodne z rządową strategią. Zdaniem Mateusza Morawieckiego Polska potrzebuje każdych inwestycji, ale przede wszystkim potrzebujemy inwestycji, które podnoszą innowacyjność, wydajność, produktywność gospodarki naszego kraju.

– Bo dzięki temu produkowane u nas produkty mogą być sprzedawane po wyższych marżach, a pracujący przy nich inżynierowie, technicy, osoby po różnego rodzaju szkołach zawodowych, są lepiej opłacani niż to było do tej pory. To jest taki znak firmowy naszej ekipy rządowej, że chcemy nie tylko, żeby bezrobocie malało, i robimy wszystko, żeby tak było, ale też przyciągamy inwestycje. Sam także przyciągam inwestorów – zwraca uwagę wicepremier Morawiecki.

REKLAMA

PAP/IAR, abo