Zadośćuczynienie za śmierć bliskich w wypadkach samochodowych: będzie precyzyjne prawo
Powołane przez Komisję Nadzoru Finansowego Forum zadośćuczynień zaproponowało wdrożenie ustawy, która miałaby rozwiązać problem zadośćuczynień wypłacanych z polis OC komunikacyjnego. To one są główną przyczyną wzrostu stawek OC.
2017-11-28, 21:06
Posłuchaj
− To właśnie ta kwestia była wskazywana przez branżę jako jedna z głównych przyczyn drastycznego wzrostu stawek na rynku, mówi Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Zadośćuczynienie: odszkodowanie za ból i cierpienia po stracie bliskiej osoby
Jak wyjaśnia, polskie regulacje przewidują, że gdy stracimy bliską osobę w wypadku samochodowym, to należy nam się świadczenie z ubezpieczenia OC sprawcy za ból i cierpienia po stracie bliskiej osoby.
Prawo nie reguluje, ile ma wynieść zadośćuczynienie
− Mówiąc wprost, to pieniądze za łzy po stracie bliskiego, mówi Tarczyński.
I dodaje, że prawo mówiąc, że zadośćuczynienie się należy, nie mówi, ile i komu ma być wypłacone.
REKLAMA
− Ustawodawca dał to prawo, ale nie ma żadnych wytycznych, jak wyceniać czyjąś śmierć. Efekt był taki, że ani ubezpieczyciele ani sądy nie wiedziały ile warte jest to świadczenie, a wyroki sądowe opiewały na bardzo różne sumy, mówi gość Polskiego Radia 24.
Sposób ustalania zadośćuczynienia ma określać minister
Teraz sytuacja ma się zmienić. Zgodnie ze zgłoszonymi propozycjami, sposób ustalania sumy takiego zadośćuczynienia określany byłby w drodze rozporządzenia ministra właściwego do spraw instytucji finansowych.
Kto miałby prawo do zadośćuczynienia?
Wskazany miałby być też zakres osób, które byłyby uprawnione do takiego świadczenia - prawo miałoby odniesienie do „małżonków, osób pozostających we wspólnym pożyciu, dzieci, rodziców, wnuków i dziadków, a także rodzeństwa zmarłego, uwzględniając w szczególności wiek, stopień pokrewieństwa, sytuację życiową oraz przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej.
Jak dopowiada gość Polskiego Radia 24, nowa regulacja ma się oprzeć o perspektywę poszkodowanego.
− Rodzina poszkodowanego ma wiedzieć na jakie świadczenie może liczyć, mówi Tarczyński.
− Kwestie zadośćuczynień wypłacanych z polic OC komunikacyjnego już dawno rozwiązały takie kraje jak Hiszpania, Portugalia, Francja czy Włochy, dodaje ekspert.
REKLAMA
− Najlepsze z nich oparte są o twarde regulacje – ustawy lub rozporządzenia, określające wielkość odszkodowania od-do, albo dające punkt odniesienia - ile takie zadośćuczynienie powinno wynieść, mówi gość Polskiego Radia.
Mimo określonego kręgu osób uprawnionych do ubiegania się o zadośćuczynienie, sądy będą mogły jednak robić odstępstwa. Miałyby prawo zasądzić inną kwotę zadośćuczynienia niż wskazana w rozporządzeniu, jak i przyznać je innym osobom niż wskazane, jeśli zajdzie szczególna okoliczność.
Elżbieta Szczerbak, jk
REKLAMA