Mamy nową umowę ws. Funduszy Norweskich. Do Polski trafi 810 mln euro

Pieniądze pójdą m.in. na ochronę środowiska, czy rozwój społeczeństwa obywatelskiego.

Fundusze służą też fundatorom - Norwegii, Islandii i Liechtensteinowi. Maja dostęp do unijnego rynku

Fundusze Norweskie i EOG są formą bezzwrotnej pomocy przyznawanej przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię kilkunastu państwom członkowskim UE. Za ich wdrażanie w Polsce odpowiada Ministerstwo Rozwoju. W zamian za udzielaną pomoc finansową państwa-darczyńcy korzystają z dostępu do rynku wewnętrznego UE, mimo że nie są jej członkami.

Umowę (memorandum of understanding) podpisali podczas uroczystości w Łazienkach Królewskich wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński, minister ds. europejskich i EOG Norwegii Marit Berger Rosland oraz ambasador Islandii w Polsce Martin Eyjólfsson.

Polska jest największym beneficjentem Funduszy Norweskich

Kwieciński podkreślał, że dzięki dwóm poprzednim edycjom Funduszy norweskich i EOG, do Polski trafiło 1 mld euro. Nasz kraj w obecnej edycji jest największym beneficjentem takich środków.

W trzeciej edycji jest 2,8 mld euro. Polska dostanie 809 mln euro

W ramach trzeciej edycji państwa darczyńcy (Islandia, Liechtenstein i Norwegia) przeznaczyły na pomoc dla 15 państw UE 2,8 mld euro. Do Polski trafi 809,3 mln euro. Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na projekty służące rozwojowi lokalnemu, na ochronę środowiska, energię, kulturę, czy promocję społeczeństwa obywatelskiego.

Jak wykorzystywane są środki z Funduszy Norweskich

Głównym celem funduszy norweskich i funduszy EOG jest przyczynianie się do zmniejszania różnic ekonomicznych i społecznych w obrębie EOG oraz wzmacnianie stosunków dwustronnych pomiędzy państwami-darczyńcami a państwem-beneficjentem.

Pierwsza edycja funduszy przewidziana była na lata 2004-2009. Wówczas dla Polski przeznaczono kwotę ponad 528 mln euro; zrealizowano 413 projektów i programów. Obecnie finalizowana jest druga edycja, w której dofinansowano ok. 1400 projektów.

 PAP, jk