UOKiK rozbił kartel na rynku meblarskim. Łączna kara: 135 mln zł
Przedsiębiorcy przez prawie cztery lata uzgadniali ceny oraz wymieniali poufne informacje, np. o dacie wprowadzenia podwyżek czy wielkości sprzedaży - oświadczył prezes UOKiK Marek Niechciał.
2017-12-28, 13:15
Posłuchaj
Urząd nałożył 135 mln zł kary na członków rozbitego kartelu.
Jak powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezes UOKiK Marek Niechciał, efektem zmowy na rynku płyt wiórowych i pilśniowych mogą być wyższe ceny płacone przez kontrahentów.
- Branża meblowa generuje blisko 2 proc. polskiego PKB, dlatego porozumienie mogło mieć negatywny wpływ na krajową gospodarkę - dodał szef urzędu antymonopolowego.
REKLAMA
Jedna ze spółek skorzystała z programu łagodzenia kar
Informacje potrzebne do wszczęcia postępowania UOKiK zdobył podczas kontroli z przeszukaniem w siedzibach przedsiębiorców. Szczegóły dotyczące porozumienia dostarczyła również spółka Swiss Krono. Skorzystała ona z programu łagodzenia kar, który umożliwia współpracę z urzędem w zamian za uniknięcie kary finansowej.
- Program łagodzenia kar przypomina instytucję świadka koronnego w prawie karnym. Przedsiębiorca, który jako pierwszy z uczestników zmowy dostarczy urzędowi dowody zmowy, może liczyć nawet na całkowite zwolnienie z sankcji pieniężnej. Skorzystać z niego mogą również osoby zarządzające firmą, które zagrożone są sankcją za udział w zmowie. W 2017 r. dostaliśmy pięć wniosków - wyjaśnił prezes UOKiK.
Jak przebiegało ustalanie cen?
Przedsiębiorcy dokonywali ustaleń podczas spotkań lub rozmów telefonicznych. Kontakty miały charakter dwu- lub wielostronny. Prezesi, członkowie zarządu oraz dyrektorzy do spraw handlowych spotykali się m.in. w siedzibach spółek, na targach branżowych czy na lotnisku.
Praktyka została wprowadzona w życie. Zdarzało się również, że gdy któraś ze stron zmowy stosowała inne ceny, była wówczas upominana przez pozostałych uczestników porozumienia. Na skutek zmowy przedsiębiorcy wyeliminowali niepewność co do zachowań swoich konkurentów. Zmniejszyli tym samym rywalizację między sobą i zwiększyli swoją pozycję negocjacyjną w stosunku do odbiorców.
REKLAMA
Decyzja konsultowana z KE
Jak zaznaczył Marek Niechciał, postępowanie w sprawie zmowy prowadzone było również na podstawie przepisów wspólnotowych, a ostateczna decyzja była konsultowana z Komisją Europejską.
- Zgromadzone materiały dowiodły bowiem, że praktyki stosowane przez przedsiębiorców mogły mieć wpływ na handel między państwami członkowskimi UE - dodał.
Uczestnicy zakazanego porozumienia to spółki Kronospan Mielec, Kronospan Szczecinek, Pfleiderer Group, Pfleiderer Wieruszów i Swiss Krono.
IAR/PAP/UOKiK, awi
REKLAMA