Mateusz Morawiecki o budżecie UE: jesteśmy za zwiększeniem składki i brakiem rabatów

Rozpoczynają się negocjacje ws. budżetu Unii Europejskiej po 2020 r. Polska wnioskuje, by od nowego budżetu UE nie obowiązywały rabaty; chce też zwiększenia środków własnych UE i tego, by Wielka Brytania w pewnym zakresie "skompensowała" ubytek w unijnym budżecie - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas szczytu w Brukseli.

2018-02-23, 21:14

Mateusz Morawiecki o budżecie UE: jesteśmy za zwiększeniem składki i brakiem rabatów
Premier Polski Mateusz Morawiecki (C) i wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański (C-P) podczas spotkania z mediami w Brukseli, 23 bm. Premier Mateusz Morawiecki bierze udział w nieformalnym szczycie unijnych przywódców, którzy będą omawiać m.in. budżet po 2020 r. oraz zmiany w funkcjonowaniu europejskich instytucji. . Foto: PAP/Marcin Obara

Posłuchaj

Lepsza ściągalność podatków i likwidacja tak zwanych rabatów dla państw członkowskich - to według premiera Mateusza Morawieckiego sposób na więcej pieniędzy na nowe cele unijnego budżetu po 2020 roku. /IAR/.
+
Dodaj do playlisty

Szef polskiego rządu bierze w udział w nieformalnym szczycie unijnych przywódców, podczas którego politycy poruszyli m.in. kwestie budżetu UE po 2020 roku oraz zmian w funkcjonowaniu europejskich instytucji.

Polska chce aby w nowym budżecie nie było rabatów

Na konferencji prasowej w Brukseli Morawiecki poinformował, że Polska wnioskuje, by od nowego budżetu nie obowiązywały rabaty tak, by były - jak mówił - "bardzo podobne mechanizmy wpłacania środków do budżetu ze strony zarówno płatników netto, jak i beneficjentów netto".

Premier opowiada się za zwiększeniem składki

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska jest za powiększeniem składek do unijnego budżetu do poziomu 1,2 procent dochodu narodowego brutto.

Podczas konferencji po nieformalnym szczycie Unii w Brukseli premier podkreślił konieczność szukania nowych źródeł finansowania.

Polska - jak mówił premier - "mocno optuje" za zwiększeniem składki. Nawet do poziomu powyżej 1,2 procent dochodu narodowego brutto krajów członkowskich.

REKLAMA

Polska za zwiększeniem środków własnych

"Drugi obszar to zwiększenie środków własnych, z różnych źródeł. Polska wspiera tzw. digital tax, czyli podatek cyfrowy, podatek od różnego rodzaju przedsiębiorstw, które uzyskują duże korzyści ze sprzedaży swoich produktów w Europie, ale nie płacą należnego podatku albo płacą go w możliwie minimalnym wymiarze. Francja, Niemcy, kilka krajów coraz wyraźniej wskazuje na zasadność takiego podejścia" - podkreślił premier.

"Wskazujemy również na możliwość skompensowania tego ubytku (w budżecie UE) również przez wpłatę ze strony Wielkiej Brytanii, przynajmniej w jakimś zakresie" - dodał Morawiecki. Podkreślał, że np. Norwegia czy Szwajcaria, które nie są w UE, "w jakimś stopniu partycypują w finansowaniu pewnych programów w ramach umów bilateralnych lub wielostronnych". Zaznaczył, że on sam uważa, że "za dostęp do jednolitego rynku UE Wielka Brytania w jakimś stopniu powinna partycypować".

Projekt przyszłego wieloletniego unijnego budżetu Komisja Europejska ma przedstawić na początku maja.

Negocjacje się rozpoczęły

− Rozpoczynamy wielkie negocjacje ws. przyszłego unijnego budżetu – powiedział szef rządu przed rozpoczynającym się nieformalnym szczytem w Brukseli.

Polskim celem jest kontynuacja wspólnej polityki rolnej oraz polityki spójności

"Polska ma bardzo jasno określone cele. Chcemy, aby te cele, które do tej pory dobrze działały dla Polski, czyli wspólna polityka rolna czy polityka spójności, były kontynuowane" – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Polska pozytywnie nastawiona do nowych celów: wzmocnienia polityki obronnej i wspólnych działań dotyczących uchodźców i migracji

Premier wyraził zrozumienie w stosunku do nowych propozycji, przedstawianych przez inne państwa członkowskie, takich jak polityka obronna czy wspólne działania w zakresie migracji i uchodźców i pomoc potrzebującym na miejscu.


Powiązany Artykuł

pieniądze złoty 1200.jpg
IAR

− Wiele z nich bardzo nam się podoba i jesteśmy do nich pozytywnie nastawieni" – stwierdził szef rządu. Jednocześnie zaznaczył, że "na nowe cele muszą się znaleźć nowe środki" w unijnym budżecie.

REKLAMA

Środki na nowe cele z nowych źródeł: eliminacji rabatów, z uszczelnienia ściągalności VAT

Zdaniem Mateusza Morawieckiego, źródłem pozyskania pieniędzy może być m.in eliminacja rabatów, z których korzystają niektóre państwa członkowskie, a także wyeliminowanie luki w ściąganiu podatku VAT.

− W całej Unii Europejskiej Komisja Europejska określa lukę w podatku VAT na kwotę 155 mld euro. To jest kwota wyższa niż całoroczny budżet UE, a więc częściowe wyeliminowanie tej luki doprowadziłoby do znaczącego wzrostu dochodów wszystkich państw członkowskich i wzrostu budżetu Unii" – wskazywał szef polskiego rządu.

My pokazujemy również, jak dużym sukcesem była eliminacja luki w VAT. Częściowe wyeliminowanie tej luki doprowadziłoby do znaczącego wzrostu dochodu wszystkich państw członkowskich" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

Premier Morawiecki przeciwko rajom podatkowym i unikaniu opodatkowania przez bogate firmy

Prezes Rady Ministrów podkreślił także, że Polska "jednoznacznie opowiada się przeciwko rajom podatkowym. W tym kontekście chcemy prowadzenia realnej polityki przez wszystkie kraje członkowskie, by wyeliminować unikanie opodatkowania przez bardzo bogate firmy" – mówił.

Premier Morawiecki: budżet oparty o zdrowy, dobry kompromis

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że chciałby aby "nowy budżet Unii Europejskiej był dla Polski jak najlepszy i odpowiadał na wyzwania przyszłości, aby można było go przeznaczyć na badania, rozwój i innowacje". Jak dodał "wskazujemy, że budżet musi być oparty o zdrowy, dobry kompromis i Polska jest gotowa do tego kompromisu".

Polska popiera propozycje zwiększenia składki budżetowej UE

Polska popiera propozycję, by zwiększyć składkę członkowską do unijnego budżetu. Obecnie wynosi ona 1 procent dochodu narodowego brutto. Ma to załatać liczącą kilkanaście miliardów euro rocznie dziurę w budżecie po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Różne zdania nt. powiązania budżetu UE z praworządnością i uchodźcami

Tymczasem nie ma jednomyślności wśród europejskich przywódców w sprawie propozycji powiązania unijnych funduszy z kwestią migracji i praworządności.

Uzależnienie przyznania środków europejskich od przestrzegania rządów prawa to pomysł Komisji Europejskiej. Natomiast Niemcy chcą, by unijne fundusze otrzymywały państwa, które przyjmą i zapewnią uchodźcom integrację.

Premier Danii Lars Lokke Rasmussen popiera powiązanie wypłaty europejskich środków z przyjmowaniem imigrantów.

REKLAMA

−  Jestem zasadniczy, jeśli chodzi o poparcie tego pomysłu. Jeśli jesteś członkiem Europy, to oznacza to pewne prawa i zobowiązania. I oczywiście musisz te obowiązki wypełnić. Więc jeśli podejmujemy decyzje w kwestii migracji, czy w jakiejkolwiek innej sprawie, to państwa muszą je wdrażać. Uważam, że to zupełnie uczciwe" - powiedział duński premier.

Natomiast prezydent Litwy Dalia Grybauskaite uważa, że fundusze europejskie powinny być niezależne od innych czynników.

− Obecnie, na mocy traktatów, fundusze spójności i strukturalne służą lepszemu zbliżaniu poziomu rozwoju państw a nie czemukolwiek innemu" - oceniła litewska prezydent.

Premier Mateusz Morawiecki ma przedstawić stanowisko w sprawie powiązania funduszy z praworządnością

Jeżeli temat praworządności zostanie wywołany podczas szczytu, to premier Mateusz Morawiecki - jak dowiedziało się Polskie Radio - jest przygotowany na to, by przedstawić stanowisko Warszawy.

REKLAMA

Szef polskiego rządu ma powiedzieć między innymi, że unijne fundusze powinny być wydawane rzetelnie i powinny być sprawdzane pod kątem prawidłowego wydatkowania, ale jeśli chodzi o praworządność, to Polska zwraca uwagę, że nieznane są kryteria takiego powiązania funduszy i nie wiadomo kto miałby tę praworządność oceniać.


NRG, IAR, PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej