LOT będzie bardziej biało-czerwony. Samoloty czeka malowanie
Polskie Linie Lotnicze LOT, z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości planują przemalowanie na biało-czerwone barwy swoich dwóch nowych maszyn - Dreamlinera Boeinga 787-9 i Boeinga 737-MAX. Do Polski samoloty trafią na początku lipca. O sprawie czytamy w internetowym serwisie "Rzeczpospolitej".
2018-03-21, 16:26
W ramach tej samej akcji w przyszłym tygodniu na kadłubach należących do LOT-u embraerów pojawi się napis "Niepodległa", kopia odręcznego pisma Józefa Piłsudskiego. Napis docelowo pojawi się na wszystkich maszynach LOT-u i pozostanie na nich do końca obchodów stulecia niepodległości.
Cały LOT na biało-czerwono?
Serwis rp.pl przypomina o pomyśle byłego posła PiS Marcina Mastalerka, zakładającym przemalowanie wszystkich maszyn narodowego przewoźnika na barwy biało-czerwone. Na razie nie wiadomo, czy LOT go podchwyci, ale idea spodobała się prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Obecnie samoloty zazwyczaj są w większości malowane na biało, ze względu na niższe koszty białej farby oraz względy bezpieczeństwa, czyli lepszą widoczność wszelkich uszkodzeń na takim tle.
Malowanie nie takie tanie
Według wyliczeń LOT-u, samo przemalowanie wszystkich maszyn kosztowałoby 4 miliony złotych. Do tego dochodzą koszty odwołanych połączeń z powodu malowania. Łączne koszty takiej operacji mogłyby sięgnąć 70 milionów złotych.
REKLAMA
NRG, rp.pl, md
REKLAMA