UOKiK nałożył prawie 3 miliony złotych kary na kancelarię Proculus

Posłuchaj

Prezes UOKiK Marek Niechciał o nieuczciwym postępowaniu kancelarii Proculus

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kancelaria prawna Proculus pośredniczyła w pożyczaniu pieniędzy, a swoją ofertę kierowała głównie do osób, które nie miały zdolności kredytowej, a pilnie potrzebowały gotówki na spłatę długów. Według UOKiK-u firma naruszyła dobre obyczaje.

- Działania pracowników Proculusa miały jeden cel: nakłonić jak największą liczbę osób do zawarcia umów pośrednictwa finansowego, ponieważ pobierali za to prowizję. Im większa kwota, tym większa opłata, dlatego Proculus namawiał konsumentów do tego, żeby pożyczali więcej pieniędzy niż mogliby spłacić – wyjaśnia prezes Urzędu Marek Niechciał.

Pożyczki niemożliwe do spłacenia

UOKiK stwierdził, że kancelaria narzucała zbyt wysokie prowizje w stosunku do wysiłku, podjętego przez jej pracowników. Prowizje były pobierane nawet wówczas, gdy wszystko załatwił bank albo w ogóle nie doszło do zawarcia umowy. Firma Proculus miała też namawiać klientów do pożyczania większej ilości pieniędzy, niż byli w stanie spłacić. Kancelaria miała też podsuwać klientom wadliwie przygotowane weksle in blanco.

Urząd nałożył na spółkę w sumie 2 914 028 złotych kary. Proculus musi też oddać klientom weksle. Działanie firmy bada także wrocławska prokuratura.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, UOKiK, md