Frank wyjątkowo tani. Czemu szwajcarska waluta traci?
Frank szwajcarski kosztuje dziś 3,47 zł - tak tani nie był od ponad 3 lat. Zdaniem wielu ekspertów stoją za tym sankcje nałożone przez Amerykanów na Rosję i osoby powiązane biznesowo z Kremlem, które miałyby masowo wyprzedawać Franka.
2018-04-20, 08:01
Posłuchaj
Zdaniem dr. Przemysława Kwietnia - głównego ekonomisty XT Brokers - rzeczywistym powodem jest zbliżenie się szwajcarskiej waluty do poziomu 1,20 w relacji euro do franka. To poziom, którego wcześniej bronił Bank Szwajcarii. Jak mówi ekspert, frank taniał względem euro od dłuższego czasu, ale w ostatnim czasie spadek przyspieszył.
- Widać było, że ten kapitał spekulacyjny chciał zobaczyć, jak szybko uda się dojść do poziomu 1.20. I to się udało. Dlatego teraz możemy się spodziewać, że przecena franka się zatrzyma, bo został wykonany duży ruch - dodaje analityk.
Wzmocnienie franka nieprędko
Duży ruch wykonał też Bank Szwajcarii - utrzymując od wielu miesięcy ujemne stopy procentowe. To znaczy, że za trzymanie pieniędzy w tej walucie trzeba dopłacać. To skutecznie zniechęca zagraniczny kapitał do Szwajcarii. Zdaniem Przemysława Kwietnia powrót franka do łask jest praktycznie nierealny. W ocenie eksperta mogłoby się to stać tylko w momencie jakiegoś "trzęsienia ziemi" na rynkach, na które na razie się nie zanosi.
Do pikowania franka przyczynia się też coraz mocniejszy złoty. Zdaniem Marka Rogalskiego z Domu Maklerskiego BOŚ - szwajcarska waluta może jeszcze spokojnie słabnąć pół roku - potem efekt stłumi słabnący złoty. Kolejnym krokiem będzie wzrost cen w Szwajcarii - wtedy do góry będą musiały pójść szwajcarskie stopy procentowe. Wtedy najpewniej zakończy się spadek kursu franka.
- Każdy kto posiada kredyt we frankach może poprosić bank o zapłacenie większej transzy kredytu teraz, gdy sytuacja jest korzystna - przypomina Marek Rogalski.
Bank Szwajcarii uwolnił kurs franka w tzw Czarny Czwartek - 15 stycznia 2015 roku.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Marcin Jagiełowicz, md
REKLAMA