"Rządy Pieniądza": o SSE, powiązaniu firm ze szkolnictwem branżowym i waloryzacji rent i emerytur

Objęcie całego kraju specjalną strefą ekonomiczną, powiązanie firm ze szkolnictwem branżowym oraz waloryzacja rent i emerytur - to tematy, o których rozmawiali  Agnieszka Durlik, (KIG), Artur Bartoszewicz (SGH), Kamil Maliszewski (mBank) goście Anny Grabowskiej w programie "Rządy Pieniądza" w Polskim Radiu 24.   

2018-06-29, 15:00

"Rządy Pieniądza": o SSE, powiązaniu firm ze szkolnictwem branżowym i waloryzacji rent i emerytur
Gośćmi audycji, z którymi rozmawiał Arkadiusz Ekiert byli Kazimierz Krupa (ekonomista Drawbridge) i Marek Zuber (ekonomista). . Foto: pixabay

Posłuchaj

Waloryzacja rent i emerytur była tematem II części programu "Rządy Pieniądza" w Polskim Radiu 24. Rozmawiali o tym Agnieszka Durlik, (KIG), Artur Bartoszewicz (SGH), Kamil Maliszewski (mBank) goście Anny Grabowskiej.
+
Dodaj do playlisty

Czy zmiany w SSE doprowadzą do zrównoważonego rozwoju regionów?

– Takie podejście, które nie powoduje, że tylko w określonych regionach kraju można realizować inwestycje z wykorzystaniem pomocy publicznej jest rozwiązaniem, które może skłonić przedsiębiorców do wybrania innej lokalizacji niż wcześniejsze tereny specjalnych stref - ocenił Artur Bartoszewicz.

Kamil Maliszewski podkreślił, że specjalne strefy ekonomiczne już spełniły swoją rolę. Gdy je powoływano było duże bezrobocie i głównie na terenach SSE lokowano inwestycje. – Było wiele miejsc gdzie nie było dostępnych pracowników i strefy ekonomiczne mogły udzielać preferencji. Ale z punktu widzenia kraju lokowanie inwestycji na terenach z wysokim bezrobociem nie miało większego sensu – dodał.

Rozmówcy zwrócili uwagę, że wygrywały te regiony, które przygotowywały infrastrukturę. Teraz warto, aby cześć inwestycji była lokowana w Polsce Wschodniej, ale tam właśnie największy problem jest z infrastrukturą.

REKLAMA

- Duże zadanie stoi przed samorządami. Chodzi o to żeby planowane inwestycje powiązać z edukacją. Do tego potrzeba strategii inwestycyjnej co najmniej 15 letniej - mówiła Agnieszka Durlik. 

Do tej pory jednym z główny zarzutów wobec inwestycji w SSE było przyznawanie preferencji zagranicznemu kapitałowi - przypomniał Maliszewski. Jego zdaniem polskich firm nie stać na tak drogie inwestycje, jakie finansowane były przez kapitał zagraniczny. 

Posiedzenie Rady Dialogu Społecznego 

Druga cześć dyskusji dotyczyła wczorajszego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego. Przypomniijmy: 3,26 procent - tyle wyniesie w przyszłym roku wskaźnik waloryzacji emerytur i rent. Tym samym najniższe emerytury wzrosłyby o 33 złote 57 groszy, świadczenie przeciętne zaś o 73 złote i 77 groszy. Koszt tej waloryzacji ma wynieść ponad 6 mld 860 mln zł, więc jest to jedna z najwyższych zaproponowanych waloryzacji. 

Zgodnie z rządowymi założeniami wzrost gospodarczy w 2019 roku ma wynieść 3,8 procent, średnioroczna inflacja 2,3 procent, a stopa rejestrowanego bezrobocia na koniec roku ma wynieść 5,6 procent. A emeryci i renciści powinni partycypować we tym wzroście. 

REKLAMA

Agnieszka Durlik stwierdziła, że partycypowanie we wzroście to stwierdzenie zbyt daleko idące stwierdzenie. - Będzie się to wiązało z podwyżką podatków - dodała. 

Artur Bartoszewicz dodał, że waloryzacja nie będzie żadnym obciązeniem dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tylko wszystkich, którzy płaca składki emerytalne i rentowe. - Najgorsze w obecnym systemie jest to, że ci którzy płaca składki nie odkładają pieniędzy dla siebie. One służą do wypłaty bieżących zobowiązań - dodał. 

Polskie Radio 24, Anna Grabowska, kw 

 

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej