Ceny złota w końcu w górę. Słabość kruszcu mogła zaskakiwać

Złoto odbiło we wtorek z najniższego poziomu od grudnia i cały czas rośnie. Ostatnie tygodnie były zadziwiające, bo mimo wstrząsów na globalnych rynkach inwestorzy nie mieli zaufania do sztabki złota, która zawsze jest bezpieczną przystanią - mówi dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X Trade Brokers.

2018-07-05, 08:47

Ceny złota w końcu w górę. Słabość kruszcu mogła zaskakiwać
Залатыя рэзервы. Здымак мае ілюстрацыйны характар.Foto: Pics-xl/Shutterstock.com

Posłuchaj

Ceny złota w końcu w górę. Słabość kruszcu mogła zaskakiwać (Marcin Jagiełowicz/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreśla ekspert, spadek wartości złota w drugim kwartale mógł być zaskoczeniem, bo w ostatnim czasie mieliśmy na rynkach sporo niepewności, spowodowanej m.in. kryzysem politycznym we Włoszech czy widmem wojny handlowej między USA a Chinami. Wydawało się więc, że inwestorzy będą szukać "bezpiecznej przystani", za jaką uznawane jest złoto. Tymczasem niepewność wcale nie służyła cenom kruszców, które dodatkowo reagowały silnie negatywnie na umacniającego się dolara.

Jak wskazuje Marta Bassani-Prusik, dyrektor Działu Produktów Inwestycyjnych w Mennicy Polskiej, na słabość złota wpływ miał także spadek zainteresowania wśród inwestorów tak zwanymi ETF-ami, czyli papierami wartościowymi denominowanymi w złocie.

Słabszy dolar to mocniejsze złoto

Cena złota jest silnie związana z kursem dolara. Zdaniem Przemysława Kwietnia to właśnie wyczerpanie potencjału wzrostowego amerykańskiej waluty pozwala kruszcom odrobić straty.

- To odbicie w ostatnich dniach wiąże się z powstrzymaniem umacniania się amerykańskiej waluty. W mojej ocenie to będzie kluczem do zachowania się cen złota w najbliższych tygodniach - podkreśla.

Złoto ma konkurencję

Jak przypomina Marta Bassani-Prusik, inwestorzy nie pierwszy raz odwrócili się od złota. Tak dzieje się, gdy mają na horyzoncie jeszcze atrakcyjniejsze lub mniej ryzykowne aktywa. W ostatnim czasie były to m.in. kryptowaluty, ale też na przykład obligacje.

Dziś uncja złota kosztuje 1255 dolarów.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Marcin Jagiełowicz, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej