UOKiK o fajerwerkach: uwaga na to gdzie, i co kupujemy
Przed nami Sylwester, huczne bale, imprezy często z fajerwerkami i petardami. Aby sylwester nie zakończył się tragedią UOKiK przypomina co roku kilka zasad, którymi warto kierować się kupując i używając fajerwerków.
2018-12-30, 11:45
Posłuchaj
Jak mówi Małgorzata Cieloch, rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, kontroluje on co roku materiały pirotechniczne dostępne ani naszym rynku.
Fajerwerki mogą być niebezpieczne
Przypomina, że co roku w Sylwestra na terenie Unii Europejskiej dochodzi do kilkuset wypadków wynikających z niewłaściwego użytkowania fajerwerków. Efektem są poparzenia, zranienia, pożary, a nawet wypadki śmiertelne. Jak pokazują statystyki ofiarami są głównie mężczyźni w wieku 19-50 lat.
Fajerwerki – co dziesiąty wątpliwej jakości
Tymczasem z badań wynika, że co dziesiąty fajerwerk, który trafia na nasz rynek, jest złej jakości.
UOKiK przypomina, że instrukcja obsługi na fajerwerkach dostępnych w polskich sklepach powinna być napisana w języku polskim i zawierać co najmniej informację o sposobie odpalenia oraz niezbędne ostrzeżenia.
REKLAMA
Rzeczniczka UOKiK podkreśla, że warto też zwracać uwagę gdzie kupujemy i gdzie odpalamy fajerwerki.
Przypomina, że kupując fajerwerki trzeba sprawdzić ich opakowanie, gwarantujące bezpieczeństwo.
− Ważne aby opakowanie nie było naruszone, substancje, które zawierają się nie wydostają - mówi Cieloch.
Czytajmy etykiety i instrukcje obsługi
− Warto też sprawdzić, że na opakowaniu jest nazwa producenta lub importera tych materiałów, co jest bardzo ważne, gdybyśmy chcieli dochodzić odszkodowania – mówi rzeczniczka Urzędu.
REKLAMA
Podkreśla, że bardzo ważna jest instrukcja obsługi.
– Poznajmy ją, zanim zaczniemy imprezę – mówi Cieloch.
Justyna Golonko, jk
REKLAMA