SOS: plastik zalewa oceany i morza
Szacuje się, ze plastik stanowi 70 proc. zanieczyszczeń mórz i oceanów - już trzy lata temu w raporcie przygotowanym na zlecenie Fundacji Ellen MacArthur napisano, że w wodach morskich pływa około 150 mln ton plastikowych odpadów.
2019-03-31, 12:12
Posłuchaj
Potwierdzenie tej dramatycznej sytuacji znajdujemy spacerując po bałtyckich plażach, na które fale wyrzucają duże ilości plastikowych torebek i butelek.
− Na całym świecie problem narasta, podkreśla Katarzyna Karpa-Świderek - rzeczniczka organizacji ekologicznej WWF Poland.
Co minutę do oceanów trafia ciężarówka plastikowych śmieci
− Można powiedzieć, że co minutę do oceanów i mórz trafia wywrotka plastikowych śmieci, w Europie każdy mieszkaniec produkuje ich rocznie 100 kilogramów – mówi gość radiowej Jedynki.
Torebkę plastikową używamy średnio przez 12 minut, a rozkłada się przez…300-400 lat
I mówi, że warto sobie uświadomić, że średni czas używania plastikowej torebki to 12 minut, jej produkcja trwa 1 sekundę, a proces jej rozkładu to…300-400 lat
REKLAMA
− Czyli z punktu widzenia naszego życia, nie powinniśmy mówić o torebkach jednorazowych, ale o torebkach wiecznych – mówi ekspertka.
W oceanach coraz więcej …sieci
Z surowców syntetycznych zrobione są też sieci rybackie, których tony zalegają dna mórz i oceanów, również Morza Bałtyckiego. WWF Polska zajmuje się ich wyławianiem w ramach międzynarodowej akcji.
Jak mówi gość radiowej Jedynki, organizacja w ubiegłym roku wyłowiła ich z polskiej części Bałtyku 7,5 ton, a w ciągu 3 lat trwania akcji, wyciągnięto ich 25 ton.
− W akcji nie jest ważne ile ich wyciągamy, ale ważne jest aby ich więcej się tam nie znalazło, a jeśli już się tam znajdą, aby opracować system ich wyławiania – mówi ekspertka.
REKLAMA
Bezpańska sieć nie tylko truje, ale wciąż zabija
Warto przypomnieć, że sieć zagubiona w morzu ciągle łowi. Przez pierwsze miesiące od zagubienia, taka sieć ma 20 procent skuteczności. Giną schwytane w nią ryby.
Podobnie jest z fokami, morświnami i ptakami morskimi.
Sieci zaczepione na wrakach, stanowią też zagrożenie dla penetrujących je nurków.
Dariusz Kwiatkowski, jk
REKLAMA
REKLAMA