Nowa Ordynacja podatkowa nie od razu, potrzebuje vacatio legis
Nowa Ordynacja podatkowa potrzebuje co najmniej półrocznego vacatio legis, termin wejścia jej w życie nie jest przesądzony - mówi w rozmowie z PAP wiceminister finansów Filip Świtała.
2019-04-13, 11:47
Świtała poinformował, że projekt nowej Ordynacji podatkowej po ustaleniach tzw. komisji prawniczej zostanie skierowany ponownie na Stały Komitet Rady Ministrów. Wiceminister liczy, że zostanie on przyjęty przez SKRM w trybie obiegowym.
Być może projekt Ordynacji podatkowej „na rządzie” w czerwcu
− Jeżeli to się uda zrobić, to w maju, czerwcu projekt nowej Ordynacji podatkowej mógłby trafić na posiedzenie rządu" - powiedział Świtała.
Wiceminister ma nadzieję, że parlamentowi uda się przeprowadzić prace nad ustawą do końca obecnej kadencji.
Nowa ustawa od 1 stycznia 2020 r., ale potrzebny czas na przygotowanie się podatników
Świtała, pytany o możliwy termin wejścia w życie zmian stwierdził, że, MF planowało wejście w życie na 1 stycznia 2020 r. – zaznaczył jednak, że należy dać podatnikom jakiś czas na przygotowanie się do nich.
„Okres vacatio legis nie może być zbyt krótki. Wydaje mi się, że minimum to sześć miesięcy" - powiedział. "Być może powinien być dłuższy. Analizujemy te kwestie.
Największe znaczenie Ordynacji podatkowej dla firm
Świtała zwrócił uwagę, że Ordynacja podatkowa jest co prawda aktem ogólnego prawa podatkowego, niemniej w praktyce zastosowanie ma przede wszystkim wobec firm. Przeciętny podatnik z tą ustawą rzadko się styka. Może to nastąpić na przykład przy korekcie deklaracji PIT w ramach tzw. „czynności sprawdzających”.
Nowe otwarcie podatnik-urząd
− Oczekujemy nowego otwarcia w relacjach podatnik-urząd. Przede wszystkim, jeżeli chodzi o podatników prowadzących działalność gospodarczą - powiedział. Ustawa ta określa bowiem ważne dla firm kwestie dotyczące zarządzania podatkami związane np. z momentem powstania zobowiązania podatkowego, terminami przedawnień, liczeniem terminów płatności itp.
Nowością będzie umowa podatkowa między fiskusem a podatnikiem
Wiceminister zwrócił uwagę na kilka nowych rozwiązań, których wprowadzenie zaproponowano. Wskazał m.in na tzw. umowę podatkową - instrument stosowany w postępowaniu podatkowym, który w razie sporu podatnika z fiskusem pozwala uzgodnić niektóre kwestie dotyczące stanu faktycznego.
Umowa nie będzie jednak dotyczyła wysokości podatku
− Zamiast marnować energię i spierać się na przykład o to, jaka jest wartość rynkowa przedmiotu opodatkowania, kiedy biegli wskazują różne kwoty, podatnik i urząd będą mogli - uwzględniając pewną racjonalność - określić tę wartość w ramach porozumienia. Umowa taka nie będzie mogła jednak określać wysokości podatku do zapłaty - zastrzegł wiceminister.
Nowym rozwiązaniem będzie „umowa o współdziałanie”
Innym wskazanym przez Świtałę rozwiązaniem jest "umowa o współdziałanie". Chodzi o umożliwienie podatnikom bardziej otwartej kooperacji z fiskusem. W ramach współpracy przekazywaliby oni organom skarbowym więcej informacji na temat funkcjonowania np. ich systemów księgowych, wewnętrznych procedur itp. W zamian organy skarbowe "dawałyby pewność co do wymiaru podatku" i szybko reagowałyby na ewentualne problemy związane z rozliczeniami.
− To instytucja wypracowana przez OECD i wiele państw członkowskich tej organizacji ją wdrożyło - zaznaczył rozmówca PAP.
− Spodziewamy się, że dzięki niej otoczenie podatkowe będzie dla przedsiębiorców bardziej stabilne, ale z drugiej strony wpływy podatkowe będą bardziej przewidywalne, a rozliczenia będą bardziej prawidłowe - tłumaczy wiceminister.
Nowością procedura mediacji między fiskusem a podatnikiem prowadzona przez Rzecznika Praw Podatnika
Nowością w postępowaniu podatkowym będzie procedura mediacji. Obecnie to rozwiązanie istnieje np. w kodeksie postępowania administracyjnego, czy w prawie o postepowaniu przed sądami administracyjnymi.
− Doświadczenia wskazują jednak, że mediacja nie działa zbyt dobrze. Dlatego chcemy, aby mógł ją prowadzić Rzecznik Praw Podatnika lub jego przedstawiciele. Da to gwarancję wiarygodności zarówno dla władz podatkowych, jak i podatników - powiedział Świtała.
− Mediacja pozwoli kończyć spory szybciej, bardziej efektywnie i z mniejszym nakładem środków – ocenił wiceminister.
Bardzo duża rola Rzecznika Praw Podatnika
Wraz z wejściem w życie nowej Ordynacji podatkowej zaczną obowiązywać przepisy o Rzeczniku Praw Podatnika (RPP) - nowym organie. Jak wyjaśnił Świtała, jego powołanie powinno wpłynąć na polepszenie relacji między władzami skarbowymi a podatnikami.
REKLAMA
RPP będzie mógł występować w niektórych sytuacjach z wnioskiem o interpretację indywidualną w imieniu podatnika, wystąpić do ministra finansów z wnioskiem o wydanie interpretacji ogólnej, wkroczyć do postępowania podatkowego po stronie podatnika i w nim uczestniczyć. Będzie też mógł wystąpić z wnioskiem o wstrzymanie postępowania egzekucyjnego.
− To będzie profesjonalista z dużym doświadczeniem praktycznym i praktyczną wiedzą o stosowaniu podatków. Dzięki temu władze skarbowe będą miały pewność, że jego żądania są w pełni merytoryczne" – wyjaśnił wiceminister. Rzecznik będzie powoływany w drodze konkursu przez premiera na wniosek ministra finansów na jedną, pięcioletnią kadencję.
Pojawi się nowe narzędzie określające wysokość podatku od transakcji
W projekcie zaproponowano też nowe regulacje dotyczące "procedur konsultacji skutków podatkowych transakcji". W ramach konsultacji podatnik będzie mógł zwrócić się o skontrolowanie transakcji, jeżeli nie będzie miał pewności, czy prawidłowo zastosował przepisy podatkowe.
− Firma, która liczy się z tym, że fiskus może zakwestionować poprawność rozliczenia, będzie mogła zabezpieczyć się przed skutkiem finansowym takiej decyzji w umowie z kontrahentem" - tłumaczy wiceminister.
Nowe terminy przedawnienia podatków, nie będzie ich wydłużania
Kolejne rozwiązanie w nowej Ordynacji podatkowej wskazane przez niego dotyczy terminów przedawnienia. Nowością jest rozdzielnie przedawnienia wymiaru podatku i poboru podatku. W obu przypadkach wprowadzono okres 5 lat, co oznacza, że teoretycznie fiskus będzie mógł domagać się zapłaty podatku nawet do 10 lat.
− Mimo wszystko sytuacja podatników się poprawi. Obecnie organ też ma 5 lat na wymierzenie podatku, ale termin ten w praktyce bywa wydłużany, co jest bardzo krytykowane. W nowej Ordynacji nie będzie praktycznie takiej możliwości przedłużania tego terminu" - powiedział.
Zaznaczył, że przepisy o terminach przedawnienia są dla resortu finansów "trudnym kompromisem".
− Regulacje zawarte w nowej Ordynacji podatkowej są korzystne zarówno dla podatników jak i fiskusa. To akt, który wyważa w racjonalny i odpowiedzialny sposób korzyści po obu stronach. Może stanowić nowy instrument do lepszej współpracy między organami podatkowymi i podatnikami - podsumował Świtała.
PAP, jk
REKLAMA