Czym jest Wieloletni Plan Finansowy Państwa?

2019-04-24, 19:45

Czym jest Wieloletni Plan Finansowy Państwa?
Lekkie spowolnienie wzrostu gospodarczego i dodatkowe źródła wpływów do budżetu państwa. To jedne z założeń Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2019-2022. . Foto: Kanchana_koyjai/Shutterstock

Lekkie spowolnienie wzrostu gospodarczego i dodatkowe źródła wpływów do budżetu państwa. To jedne z założeń Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2019-2022.

Do końca kwietnia dokument powinien być wysłany do Brukseli, dziś zajął się nim na posiedzeniu rząd.

− Gdy wstępowaliśmy do Unii Europejskiej zadeklarowaliśmy jego aktualizacje co roku – tłumaczy Paweł Jurek, rzecznik Ministerstwa Finansów.

WPF czyli biznesplan dla państwa

Wieloletni Plan Finansowy to taki biznesplan dla całego państwa. Jest podstawą do tworzenia budżetu, ale też rodzajem sprawozdania dla Brukseli - wyjaśnia Paweł Jurek, rzecznik Ministerstwa Finansów.

I dodaje, że plan nadaje kierunki budowy budżetu na kolejny rok, a także wskazuje, jak w najbliższych latach będzie się rozwijać Polska.

O ile wzrośnie PKB, dług, deficyt?

Dokument przewiduje łagodne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego do 4 proc. w tym roku, i  3,7 proc. w przyszłym.

Dług publiczny w stosunku do PKB ma się zmniejszać.
Deficyt w tym roku wyniesie 1,7 proc PKB., w przyszłym 0,9 proc.

Plan przedstawia zestawienie wydatków oraz ich finansowanie

W dokumencie uwzględniono nowe wydatki, ale też dodatkowe wpływy do budżetu.

Jak wyjaśnia rzecznik, w planie uwzględniono nowe programy społeczne – 500 plus, świadczenia dodatkowe dla emerytów i rencistów, rozwiązania dotyczące klina podatkowego. Zaprezentowani w nim również, jak zostaną one sfinansowane.

Ekonomista: plan w dużej mierze zależy od faktycznie uzyskanych dochodów


Realizacja planu finansowego, a zwłaszcza trzymanie w ryzach deficytu, będzie zależeć od tego, czy uda się uzyskać dodatkowe dochody wpisane w dokumencie - ocenia Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.
− I chodzi tu o ok. 13 mld zł netto, na które złożą się wpływu, które trafią do ZUS z tytułu tzw. trzydziestokrotności, które można uznać za w miarę pewne – mówi gość radiowej Jedynki.

Jak dodaje, większy kłopot mogą sprawić wpływy z tytułu uszczelniania podatków, gdyż te mogą nie być już tak duże, jak w pierwszym okresie uszczelniania.

Rząd liczy tez na dodatkowe wpływy do budżetu z akcyzy czy opłaty przekształceniowej OFE

Dodatkowe wpływy do budżetu ma też przynieść podniesienie akcyzy na alkohol i papierosy, czy opłata przekształceniowa związana z likwidacją OFE.

Test przedsiębiorcy ma „uszczelnić” samozatrudnienie

Rząd chce też przyjrzeć się samozatrudnieniu, czy nie jest to sposób na płacenie niższych składek na ZUS i niższego podatku.

W tym celu ma być wprowadzony tzw. test przedsiębiorcy.

Jak wyjaśnia Łukasz Czucharski, ekspert Pracodawców RP, można się spodziewać, ze zmianie ulegnie definicja działalności gospodarczej w kierunku zawężającym, możliwe będą też wyjaśnienia w jakim wymiarze dana osoba świadczy usługi dla jednego podmiotu.

− Niepokoi to, że nie znamy projektu ustawy, a już teraz ministerstwo finansów uwzględnia potencjalne wpływy z tego działania w planie finansowym – zauważa Czucharski.

Wychwytywanie osób, które uciekają w albo są wypychane w samozatrudnienie ma przynieść miliard 200 milionów złotych. Podobną kwotę rząd uzyska z podniesienia akcyzy.
Karolina Mózgowiec, jk

Polecane

Wróć do strony głównej