Minister środowiska: 100 mln zł na utylizację odpadów z gospodarstw rolnych
Jak zapowiedział szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk, recyklingowi zostanie poddanych co najmniej 200 tys. odpadów. Chodzi m.in. o opakowania po nawozach. Pieniądze dostaną wszystkie gminy, które do 20 grudnia złożą wnioski do NFOŚiGW.
2019-09-17, 16:10
- Problem odpadów rolniczych, w tym folii, stopniowo narasta. Nasz program usuwania szkodliwych materiałów w znacznym stopniu ułatwi życie mieszkańcom wsi i terenów niezurbanizowanych - powiedział minister środowiska i dodał, że na utylizację folii i innych odpadów z gospodarstw rolnych gminy dostaną 100 mln złotych.
Poinformował, że program "Usuwanie folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej" jest finansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Zaznaczył, że pieniądze dostaną wszystkie gminy, które do 20 grudnia złożą wnioski do NFOŚiGW. Podkreślił, że warto to robić, "ponieważ środki są na 100 proc. finansowania i nie jest wymagany żaden wkład własny".
Program przewiduje, że rolnicy będą przywozić folię w wyznaczone przez gminy miejsce, skąd trafią do zakładów recyklingowych. - Pieniądze z NFOŚiGW będą przeznaczone właśnie na dopłaty do utylizacji folii i innych odpadów rolniczych - powiedział minister.
REKLAMA
Dodał, że recyklingowi zostanie poddanych co najmniej 200 tys. ton m.in. folii, opakowań po nawozach, siatki czy sznurka. Dopłata z NFOŚiGW do utylizacji wynosi do 500 zł za tonę.
Program został wdrożony po pilotażu, który przeprowadzono w siedmiu gminach na terenie powiatów ostrowskiego i ostrołęckiego. Samorządy złożyły wówczas wnioski o dofinansowanie na łączną kwotę ponad 406 tys. zł. - Efektem zrealizowanych działań było zagospodarowanie ponad 1156 ton odpadów – powiedział Kowalczyk.
Podczas konferencji minister omówił również program priorytetowy NFOŚiGW, którego celem jest poprawa stanu gospodarki wodno-ściekowej poza granicami aglomeracji. W ramach programu będzie można otrzymać pożyczki m.in. na budowę lokalnych oczyszczalni ścieków dla budynków, osiedli mieszkaniowych oraz małych miejscowości.
- Wsparcie finansowe będzie można również przeznaczyć na przydomowe biologiczne oczyszczalnie ścieków, podłączenia kanalizacyjne, budowę sieci wodociągowych oraz tworzenie ujęć wody czy stacji uzdatniania wody - powiedział minister.
REKLAMA
Jak zaznaczył pożyczki będą mogły być częściowo umarzane w zależności od sytuacji finansowej gminy. - Ze względu na bardzo duże zainteresowanie tym programem planujemy zwiększyć jego budżet z 200 mln zł do 590 mln zł - dodał minister.
PAP, akg
REKLAMA