Autostrada Wielkopolska przegrywa przed unijnym sądem. Musi zwrócić niedozwoloną pomoc publiczną

Autostrada Wielkopolska musi zwrócić niedozwoloną pomoc publiczną - uznał Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu. Oddalił tym samym skargę przedsiębiorstwa na decyzję Komisji, która nakazała mu zwrócić Polsce prawie 895 milionów złotych plus odsetki. Wsparcie zostało uznane za nielegalną pomoc państwa. Spór ma związek z umową koncesyjną na budowę i eksploatację płatnego odcinka autostrady A2 podpisaną w 1997 roku.

2019-10-24, 14:19

Autostrada Wielkopolska przegrywa przed unijnym sądem. Musi zwrócić niedozwoloną pomoc publiczną
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock/canon_shooter

Posłuchaj

Sąd UE: Autostrada Wielkopolska musi zwrócić niedozwoloną pomoc publiczną - korespondencja Beaty Płomeckiej/IAR.
+
Dodaj do playlisty
  • Unijny sąd odrzucił skargę Autostrady Wielkopolskiej
  • Tym samym przyznał, że żądanie zwrotu nadpłaty rekompensat było słuszne
  • Spółka może jeszcze zaskarżyć decyzję do TSUE

Chodzi o rekompensaty wypłacone przez polskie władze, które miały wynagrodzić spółce zmiany w prawie i zwolnienie samochodów ciężarowych z obowiązku płacenia winiet za przejazdy autostradą A2. Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie w tej sprawie w 2014 roku na wniosek polskich władz, które argumentowały, że Autostrada Wielkopolska od 2005 do 2011 roku uzyskała wsparcie finansowe niezgodnie z zasadami wspólnego rynku.

Powiązany Artykuł

AUTOSTRADA A2 1200 SHUTT.jpg
Ruszyło śledztwo ws. budowy i eksploatacji A2. Umowy na budowę zawarte z przekroczeniem uprawnień?

KE przyznała rację państwu

Komisja Europejska po wnikliwym dochodzeniu ogłosiła w połowie 2017 roku, że pieniądze wypłacone Autostradzie Wielkopolskiej stanowiły nadmierną rekompensatę państwa. Eksperci ustalili, że błędne były dane dotyczące ruchu pojazdów i przychodów, na podstawie których naliczono rekompensaty. Zdaniem Komisji, przewyższały one znacznie straty wynikające ze zmian w prawie.

Spółka Autostrada Wielkopolska odwołała się do Sądu Unii Europejskiej w Luksemburgu kilka miesięcy po ogłoszeniu decyzji przez Komisję. W tym sporze Polska stanęła po stronie Komisji Europejskiej. Teraz sędziowie przyznali rację Brukseli i rządowi w Warszawie. Oddalili skargę spółki uznając, że Komisja nie popełniła błędu przy wydawaniu decyzji o nakazie zwrotu niedozwolonej pomocy publicznej.

Wyrok Sądu UE może jeszcze zostać zaskarżony do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

REKLAMA

PolskieRadio24.pl, IAR, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej