Świadczenie "Mama 4 Plus" już dla ponad 53 tys. osób. Znamy nowe statystyki

Minister rodziny Marlena Maląg podkreśla, że tzw. matczyna emerytura to forma docenienia trudu rodziców, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci i w związku z tym nie mogli podjąć pracy zawodowej lub pracowali za krótko, by mieć prawo do choćby minimalnej emerytury.

– Nasza polityka prorodzinna to nie tylko inwestowanie w rodziny z małymi dziećmi, ale też wspieranie osób, które włożyły wiele trudu w wychowanie większej liczby dzieci, a dzisiaj żyją na granicy ubóstwa – powiedziała szefowa resortu.

Matczyna emerytura dla 23 ojców

"Mama 4 Plus" to program wprowadzony w marcu ubiegłego roku z myślą o osobach, które wychowały przynajmniej czworo dzieci. Mają one w związku z tym prawo do świadczenia w wysokości minimalnej emerytury, czyli 1100 zł brutto. Świadczenie przyznaje na wniosek osoby zainteresowanej (matki lub ojca) prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Na koniec 2019 r. przyznanych było blisko 53,5 tys. rodzicielskich świadczeń uzupełniających. Zdecydowana większość, bo 52,5 tys. to świadczenia przyznane z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Spośród wszystkich przyznanych przez ZUS decyzji 33,7 tys. to świadczenia dopełniające, a ok. 18,8 tys. świadczenia w pełnej wysokości. W przypadku KRUS z 927 świadczeń 906 to świadczenia w pełnej wysokości, a 21 – dopełniające.

Z danych ZUS wynika, że najwięcej decyzji o przyznaniu świadczenia dotyczyło kobiet z czworgiem (26,3 tys.), pięciorgiem (12,3 tys.) i sześciorgiem (5,9 tys.) dzieci. Świadczenie otrzymuje także 2,7 tys. osób, które wychowały więcej niż ośmioro dzieci. 23 decyzje wydane przez ZUS dotyczą mężczyzn.

Prawo także dla innych członków rodziny

O świadczenie w ramach programu Mama 4 Plus mogą się ubiegać matki po osiągnięciu wieku emerytalnego 60 lat. W razie śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci świadczenie po osiągnięciu 65 lat przysługuje także ojcom czworga dzieci.

Natomiast świadczenie nie przysługuje osobie, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej lub ograniczył jej władzę rodzicielską przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej, oraz w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowania małoletnich dzieci (np. ze względu na odbywanie kary pozbawienia wolności). Prawo do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego mają także osoby sprawujące opiekę nad dziećmi w ramach rodzinnej pieczy zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS, md