Najem krótkoterminowy bez zakazu. Wynajęty lokal dobrym miejscem kwarantanny?
Do 11 kwietnia obowiązuje zakaz prowadzenia usług hotelarskich. Nie dotyczy to jednak najmu krótkoterminowego, bo tego zakaz już nie obejmuje - wyjaśnia prawniczka Magdalena Tylipska, ekspertka stowarzyszenia "Mieszkanicznik". W teorii więc można np. wykorzystać wynajęte pomieszczenie jako miejsce kwarantanny domowej.
2020-04-09, 12:20
Posłuchaj
Magdalena Tylipska odradza jednak tego typu pomysły i radzi, by traktować usługi najmu krótkoterminowego jako usługi hotelarskie i przynajmniej do 11 kwietnia wstrzymać się z wynajmowaniem lokali.
- Brak zakazu najmu krótkoterminowego to "furtka" dla niektórych osób - mówi Joanna Lebiedź z biura Lebiedź Nieruchomości. Wskazuje, że z najmu krótkoterminowego mogą korzystać nie tylko osoby w kwarantannie, ale też np. lekarze i medycy, delegowani do służby w innej części kraju.
Potrzeba wskazówek i procedur
Jej zdaniem są jednak potrzebne procedury prawne, które uregulują kwestie najmu krótkoterminowego w sytuacji takiej, w jakiej obecnie jesteśmy. Chodzi m.in. o kwestię odkażania wynajmowanego mieszkania.
Grzegorz Żurawski z Polskiego Stowarzyszenia Najmu Krótkoterminowego mówi, że skoro już dopuszczono tego typu działalność w czasie stanu epidemii, to władze powinny chociaż wydać jakieś zalecenia np. dotyczące tego, jak wynajmowane mieszkanie ma być wyposażone i o jakie kwestie sanitarne trzeba zadbać.
REKLAMA
Pomimo formalnego braku zakazu najmu króktoterminowego, tego typu usługi w ostatnim czasie nie cieszą się w Polsce zbyt dużą popularnością.
PolskieRadio24.pl, Jedynka, Aleksandra Tycner, md
REKLAMA