Polscy właściciele galerii handlowych chcą upomnieć się o wsparcie władz
Polscy właściciele galerii handlowych nie chcą być w cieniu międzynarodowych korporacji. Stworzyli związek i przygotowują postulaty do tarczy 2.0 – pisze "Puls Biznesu".
2020-04-14, 07:47
Gazeta poinformowała, że właściciele polskich galerii handlowych powołali Związek Pracodawców Polskich Obiektów Handlowych i Partnerów (ZPPOHiP). Stanowi on odpowiedź na dotyczące centrów handlowych zapisy pierwszej tarczy antykryzysowej.
- Regulacje, które znalazły się w tarczy, nie chronią wszystkich uczestników rynku handlowego, co może wywołać bankructwa głównie wśród firm z polskim kapitałem i przejęcie kontroli nad rynkiem handlowym w Polsce przez międzynarodowe korporacje" – powiedział "Pulsowi Biznesu" właściciel Galerii Witawa i jeden z członków ZPPOHiP Konrad Węglewski.
Postulaty trafią do władz
Wyjaśnił, że celem Związku jest "pokazanie władzom, że galerie handlowe to nie tylko międzynarodowe koncerny, ale także polscy przedsiębiorcy reprezentujący rodzimy kapitał".
- Tworzymy tysiące miejsc pracy w mniejszych miejscowościach, które bez przychodów zostaną zredukowane. Dodatkowo kredytujemy się w polskich bankach. Wolumen naszego finansowania to ok. 40 mld zł, co oznacza, że w przypadku naszego bankructwa nie uda nam się zwrócić ich do kasy banków. Chcemy prowadzić dialog z władzami i najemcami, a przede wszystkim brać udział w tworzeniu najnowszej tarczy antykryzysowej rządu. Jesteśmy świadomi, że sytuacja naszych najemców jest trudna, dlatego też jesteśmy otwarci na negocjacje i wprowadzenie ulg w czynszu, jednak chcemy, aby nie działo się to kosztem naszego biznesu – powiedział Węglewski.
Dodał, że "zaraz po świętach Wielkiejnocy przedstawią swe postulaty premierowi Mateuszowi Morawieckiemu".
Więcej - w "Pulsie Biznesu".
PolskieRadio24.pl, PAP, Puls Biznesu, md
REKLAMA