Rząd nie planuje zmian w systemie wsparcia przedsiębiorców, choć jest otwarty na postulaty
Rok zmagań z pandemią pokazał, że wytrwałość, ciężka praca oraz determinacja polskich przedsiębiorców i pracowników miały decydującą rolę w utrzymaniu dobrego stanu polskiej gospodarki. Ale ważna była też bezprecedensowa pomoc, którą w minionych 12 miesiącach uruchomił rząd – przypomina w komunikacie MRPiT.
2021-03-16, 07:27
Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii odniosło się do postulatu oparcia pomocy dla przedsiębiorców na zaostrzonym kryterium spadku przychodów z pominięciem aspektu przynależności do branż, w których działają. Według resortu Na obecnym etapie pandemii nie jest on jednak uzasadniony. Jego realizacja utrudniłaby precyzyjne dotarcie z pomocą do tych przedsiębiorców, których sytuację pogorszył koronawirus, a nie np. cykl koniunkturalny czy wahania sezonowe. Przyznawanie pomocy jedynie na podstawie wspomnianego kryterium oznaczałoby ogromne wydatki ze środków publicznych, czyli de facto z kieszeni wszystkich obywateli. Odbywałoby się to bez gwarancji, że pieniądze i wsparcie trafiłyby do firm bezpośrednio poszkodowanych przez pandemię.
Powiązany Artykuł
4,5 mld zł wsparcia w ramach nowej tarczy branżowej. Ochroni blisko 300 tys. firm i ok. miliona pracowników
Jesteśmy w czołówce państw UE
Resort podkreśla, że polityka rządu w zakresie udzielania pomocy musi być rozsądna i odpowiedzialna, prospektywna i wyważona. Wspomniane wsparcie dla firm i pracowników było i jest możliwe dzięki wysiłkowi polskich podatników. Dlatego podejmowane działania muszą gwarantować, że pomoc trafi przede wszystkim do tych przedsiębiorców, którzy najmocniej odczuli skutki pandemii i lockdownu. Należy przy tym pamiętać, że obowiązujące obecnie obostrzenia mają charakter w dużym stopniu punktowy i regionalny, nie obejmując całości gospodarki.
Podstawowym celem pomocy było i jest zapewnienie pracownikom stabilności zatrudnienia i utrzymanie płynności finansowej przedsiębiorców. W ciągu roku wsparcie wyniosło już blisko 200 mld złotych. Wspomniana suma stanowi niemal 9 proc. rocznego PKB Polski. Pozwoliło to m.in. na objęcie ochroną ponad 6,9 mln miejsc pracy. Pod względem skali pomocy finansowej dla przedsiębiorców w stosunku do rozmiaru gospodarki znaleźliśmy się w czołówce państw UE.
REKLAMA
Wyniki polskiej gospodarki pokazują, że jest ona bardziej odporna na pandemię niż w przypadku większości krajów UE. Według szacunków Komisji Europejskiej tylko dwa kraje – Irlandia i Litwa – odnotowały w zeszłym roku lepszy wynik w zakresie PKB. Także rynek pracy okazał się odporny na kryzys. Zgodnie z danymi Eurostatu, jesteśmy obecnie na pierwszym miejscu wśród krajów UE z najniższą stopą bezrobocia.
Przesłanki do ostrożnego optymizmu
Ministerstwo rozwoju podkreśla jednak, że polski rząd jak zawsze pozostaje otwarty na rozmowy i postulaty w zakresie korygowania systemu pomocowego – z uwzględnieniem możliwości budżetowych, dbałości o precyzyjne i skuteczne wydatkowanie środków publicznych oraz perspektyw rozwoju pandemii, z którą wciąż zmagać się będziemy w kolejnych tygodniach i miesiącach.
Na szczęście w tym roku pojawiają się kolejne dane i przesłanki skłaniające do ostrożnego optymizmu. W CEIDG mamy obecnie więcej zarejestrowanych przedsiębiorców niż przed kryzysem. Korzystne są prognozy rozwoju. Według Banku Światowego wzrost PKB w 2021 roku może wynieść nawet 3,5 proc. Oznaczałoby to, że polska gospodarka – jako jedna z nielicznych w Europie – jeszcze w tym roku osiągnęłaby poziom sprzed wybuchu pandemii.
PolskieRadio24.pl, DoS, md
REKLAMA