Globalne problemy z dostawami półprzewodników. Odczują je też konsumenci

2021-03-22, 12:43

Globalne problemy z dostawami półprzewodników. Odczują je też konsumenci
Europa chce zwiększyć produkcję mikrochipów.Foto: Shutterstock/Gorodenkoff

Na świecie brakuje półprzewodników i problem ten staje się coraz poważniejszy. Są one nie tylko kluczowym elementem prawie każdego urządzenia elektronicznego, które kupujemy i używamy, ale także zasilają produkujące je fabryki. Niedobór dotknął również Volkswagena, Forda, Subaru, Toyotę, Nissana, koncern Fiat Chrysler Automobiles i innych producentów samochodów.

Czas realizacji zamówień na wiele półprzewodników wynosi obecnie około roku, a urządzenia te znajdują się niemal we wszystkim, czego używamy. Niedobór półprzewodników spowodował cięcia produkcyjne w przemyśle motoryzacyjnym. Wielu producentów samochodów ogłosiło, że prawdopodobnie nie osiągną swoich celów na rok 2021. Ford przewiduje 20-proc. spadek produkcji, a Tesla zamknęła linię montażową modelu 3 na dwa tygodnie. W Wielkiej Brytanii Honda została zmuszona do tymczasowego zamknięcia swojego zakładu. Niedobór chipów może też spowodować problemy w innych gałęziach gospodarki: od elektroniki, przez urządzenia medyczne, po technologię i sprzęt sieciowy.

Stany Zjednoczone już zareagowały

Prezydent Biden obiecał 37 miliardów dolarów na pokrycie kosztów odbudowy i zabezpieczenia amerykańskich dostaw półprzewodników, które są fundamentalną częścią mikroprocesorów, a tym samym integralną częścią wszystkiego, od komputerów po smartfony, urządzenia z branży energii odnawialnej i sprzęt wojskowy. Nawet bardzo doświadczone firmy technologiczne, takie jak Nvidia i Microsoft, mają problemy z zapewnieniem stałych dostaw kart graficznych i konsol Xbox.

W odpowiedzi na niedobory, Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC), największy na świecie producent półprzewodników, zwiększył swój budżet wydatków kapitałowych na rok 2021 do 28 miliardów dolarów. Jednak budowa nowej fabryki półprzewodników to proces trwający co najmniej pięć lat.


Powodów niedoborów jest wiele

Chociaż łatwo jest obwiniać pandemię COVID-19 za tę sytuację, prawda jest taka, że eksperci od dawna przewidywali możliwość wystąpienia niedoboru półprzewodników. Aż 70% światowych półprzewodników jest produkowanych przez zaledwie dwie firmy, wspomnianą już TSMC oraz Samsunga.

Powiązany Artykuł

shutt rozmach 1200.jpg
Krajowy Plan Odbudowy. Polska musi dobrze wykorzystać nadchodzące lata

W dużej mierze niedobór chipów to tykająca bomba zegarowa, która narasta od końca ubiegłego roku z powodu kilku (niepowiązanych) zdarzeń, które zakłóciły ciągłość łańcucha dostaw. Kiedy pandemia spowodowała gwałtowny spadek sprzedaży samochodów wiosną 2020 r., producenci samochodów ograniczyli zamówienia na wszystkie części i materiały - w tym chipy potrzebne do działania takich podzespołów jak wyświetlacze ekranów dotykowych czy systemy antykolizyjne. Następnie w trzecim kwartale, kiedy popyt na pojazdy osobowe wzrósł, producenci układów scalonych byli już zaangażowani w zaopatrywanie swoich dużych klientów z branży elektroniki użytkowej i IT.

Bariery finansowe wejścia na rynek produkcji półprzewodników są astronomicznie wysokie. Uruchomienie odlewni półprzewodników wiąże się z inwestycjami rzędu 10-12 mld USD, następnie trzeba poświęcić co najmniej trzy lata na osiągnięcie gotowości produkcyjnej.

Powiązany Artykuł

shutt fitness 1200.jpg
Fitness w pandemii. Branża sportowa przechodzi cyfrową rewolucję

Nawet wtedy nie ma gwarancji, że wydajność nowych zakładów dorówna tym osiąganym przez dotychczasowe. Chipy szybko stają się przestarzałe, a presja cenowa jest głównym problemem w sektorze technologicznym, więc istnieje wiele zagrożeń dla rentowności.


Czynniki geopolityczne również odegrały rolę, zwłaszcza gdy administracja Trumpa zaczęła ściśle regulować sprzedaż półprzewodników do Huawei Technologies, ZTE i innych chińskich firm. Firmy te zaczęły gromadzić zapasy chipów niezbędnych do produkcji smartfonów 5G i innych produktów. W tym samym czasie amerykańskie firmy zostały odcięte od chipów produkowanych przez chińską firmę Semiconductor Manufacturing International Corporation po tym, jak rząd federalny umieścił ją na czarnej liście.

Powiązany Artykuł

shutt esport 1200.jpg
Branża eSportowa rośnie w siłę. Biznes i dobra zabawa w jednym

W lipcu pożar w japońskiej fabryce odciął dostawy specjalnego włókna szklanego używanego do produkcji obwodów drukowanych. Następnie, w październiku, pożar w japońskiej fabryce należącej do Asahi Kasei Microdevices wyłączył z obiegu zaawansowane czujniki stosowane w przemyśle motoryzacyjnym i innych. Pod koniec lutego fabryka nadal nie funkcjonowała.

Problemy odczują konsumenci

Łańcuch dostaw półprzewodników wart pół biliona dolarów jest jednym z najbardziej złożonych na świecie. Produkcja pojedynczego układu scalonego wymaga często wykonania ponad 1000 kroków i przejścia przez granice międzynarodowe 70 lub więcej razy, zanim trafi on do klienta końcowego. Istnieje zagrożenie, że niedobory półprzewodników doprowadzą do podwyżek cen elektroniki użytkowej. To tylko kwestia czasu, zanim producenci i sprzedawcy zdecydują się podnieść ceny, aby dopasować się do wysokiego popytu na sprzęt elektroniczny (praca oraz nauka zdalna) i niskiej podaży komponentów.


PolskieRadio24.pl/ CNBC/ theconversation/ HBR/ IBM/ mib

Polecane

Wróć do strony głównej