Boże Narodzenie na statkach PŻM. "Pomimo sztormu wigilia musi się odbyć"

2021-12-24, 12:15

Boże Narodzenie na statkach PŻM. "Pomimo sztormu wigilia musi się odbyć"
Tegoroczne święta ponad tysiąc marynarzy spędzi na morzu lub w portach.Foto: Farzad Frames/Shutterstock

Tegoroczne święta Bożego Narodzenia ponad tysiąc marynarzy z 59 statków Polskiej Żeglugi Morskiej spędzi na morzu lub w portach. Z powodu pandemii w Wigilię nie będzie gości z zewnątrz, a marynarze nie będą mogli wyjść na spacer w obcych portach - poinformował rzecznik prasowy Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol.

W tym roku zdecydowana większość statków PŻM spędzi Wigilię i święta Bożego Narodzenia na półkuli zachodniej, w portach obu Ameryk i na Atlantyku.
Święta Bożego Narodzenia z dala od domów spędzą m.in. załogi masowca "Drawsko", który płynie z Wielkich Jezior Amerykańskich do Włoch z ładunkiem zboża, czy statku "Mazury" płynącego do Argentyny.

Z kolei z Norwegii do Brazylii płynie załoga m/s "Solidarność". Wieczór wigilijny marynarze spędzą jednak w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich. W egzotycznej scenerii brazylijskich portów świętować będą też załogi statków m/s "Podhale" i m/s "Gdynia".

Centralnym punktem jest oczywiście kuchnia

Kilka statków PŻM w czasie świąt znajdzie się w krajach arabskich. Wigilię w Egipcie spędzą załogi m/s "Jawor" i m/s "Resko". Na przeciwnym biegunie zimna podczas Bożego Narodzenia znajdą się marynarze z m/s "Koszalin", spodziewanego w drugi dzień świąt na Islandii czy m/s "Szczecin", który przed wigilią zawinął do portu znajdującego się w norweskich fiordach portu Sunndalsora.

W tym roku załoga tylko jednego statku PŻM będzie spożywać wieczerzę wigilijną w kraju. Będą to marynarze ze statku m/s "Mamry", który przechodzi remont w MSR "Gryfia".

- W dniu Wigilii centralnym punktem każdego statku jest oczywiście kuchnia, gdzie kucharz wraz ze stewardem dokłada wszelkich starań, aby marynarzom nie brakowało tego wszystkiego, co spożywaliby podczas wigilijnej kolacji w rodzinnych domach - mówi rzecznik prasowy Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol

Jak dodaje, "jeśli statek jest na morzu i zbliża się sztorm, steward przygotowuje mokre obrusy, ponieważ na zmoczonym materiale zastawa się nie przesuwa. Na krawędziach stołów zakłada się ramki. Podobnie w ramkach znajdują się wszystkie kotły i garnki na kuchni, a w ich wnętrzach przygotowuje się mniej zupy. Zdarza się, że kapitan zmienia też na czas kolacji kurs statku, by mniej bujało. Pomimo sztormu wigilia musi się odbyć".

Wszyscy dzielą się opłatkiem i składają sobie życzenia

Na wigilijnym stole - tego dnia wspólnym, nakrytym w jednej mesie - znajduje się 12 tradycyjnych potraw m.in. barszcz z uszkami, pierogi i kapusta z grzybami.

- Na stole nie może zabraknąć ryb, chociaż nie karpia, którego nie znajdziemy u shipchandlera za granicą - chyba, że statek przed świętami był w kraju i zapobiegliwy kucharz zrobił odpowiednie zakupy. Są też tradycyjne polskie ciasta, wypieczone w statkowym piecu - sernik, makowiec czy ciasta drożdżowe - wymienia Krzysztof Gogol.
W mesie znajduje się też choinka, najczęściej sztuczna, która jest na stałym wyposażeniu każdego ze statków. Marynarze przystrajają też własne kabiny.

Kapitan rozpoczyna kolację wigilijną o godz. 17 czasu lokalnego. Następnie wszyscy dzielą się opłatkiem i składają sobie życzenia.

W poprzednich latach statki podczas świąt odwiedzane były przez duszpasterzy ludzi morza z organizacji Stella Maris (katolicka) czy The Mission to Seafarers (protestancka). W tym roku - podobnie jak w ubiegłym - z powodu pandemii nie będzie to możliwe.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej