Białoruś zaczyna odczuwać sankcje. Rosja spieszy z pomocą finansową sojusznikowi
Sankcje nałożone na Białoruś, w związku z jej rolą w wojnie na Ukrainie, zaczynają doskwierać tamtejszej gospodarce. Z pomocą sojusznikowi postanowiła przyjść Rosja, która odroczyła spłatę zobowiązań mińska wobec Moskwy.
2022-03-21, 09:28
- Moskwa wydłużyła termin spłaty kredytów dla Białorusi na 5-6 lat - poinformował minister finansów tego kraju Juryj Sieliwierstau na antenie telewizji państwowej.
Jak powiedział urzędnik, część płatności będzie przesunięta na "bardziej wygodne terminy - od pięciu do sześciu lat".
Sankcje na eksport towarów i technologii
Jak przypomina serwis money.pl, część międzynarodowych sankcji nałożonych na Rosję, objęła także Białoruś. Unia zdecydowała się na dalsze ograniczenia związane z handlem towarami wykorzystywanymi do produkcji lub wytwarzania wielu towarów, w tym m.in.: wyrobów tytoniowych, paliw mineralnych, substancji bitumicznych i gazowych produktów węglowodorowych, produktów chlorku potasu (potaż), wyrobów z drewna, wyrobów cementowych, wyrobów żelaznych i stalowych oraz wyrobów gumowych.
"Sankcje nałożono również na eksport towarów i technologii podwójnego zastosowania oraz niektórych zaawansowanych towarów i technologii, które mogą przyczynić się do rozwoju wojskowego, technologicznego, obronnego i bezpieczeństwa Białorusi, a także ograniczenia w świadczeniu powiązanych usług. Wcześniej sankcje na Białoruś nałożyła również Wielka Brytania" - czytamy w serwisie.
REKLAMA
Wiarygodność cztery poziomy w dół
Agencja Moody's już obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej tego kraju o cztery poziomy do "Ca", z perspektywą negatywną. Agencja uważa, że jest mało prawdopodobne, żeby jakiekolwiek wsparcie finansowe od Rosji zostało wykorzystane do spłaty zobowiązań Białorusi.
PR24.pl, PAP, money.pl, DoS
REKLAMA