"Czerwiec był kolejnym trudnym miesiącem dla polskiego sektora wytwórczego. Wysoka inflacja i narastające napięcia geopolityczne doprowadziły do silnego spadku nowych zamówień, i w konsekwencji także produkcji przemysłowej. Zatrudnienie spadło, a optymizm biznesowy zanurkował do najniższego poziomu od wybuchu pandemii koronawirusa w 2020" - napisano.
"Wysokie ceny energii i surowców sprzyjały wciąż utrzymującej się silnej presji cenowej, jednak spowolnienie tempa wzrostu inflacji zarówno kosztów produkcji jak i cen wyrobów gotowych świadczy o jej złagodzeniu" - dodano.
Wojna za miedzą utrudnia działalność
Autorzy badania podają, że niski odczyt PMI odzwierciedlał spadek zarówno produkcji, jak i nowych zamówień, ponadto oba spadki były silne na tle badań historycznych.
Czytaj także:
"Większe spadki odnotowano jedynie w szczycie kryzysu finansowego oraz w czasie pandemii. Według badanych firm, spadek nowych zamówień wynikał z niestabilnych warunków gospodarczych zakłóconych wojną na Ukrainie oraz galopującą inflacją. Szybki wzrost cen znacznie osłabił popyt, obciążając budżety zarówno klientów krajowych jak i zagranicznych (nowe zamówienia eksportowe odnotowały najsilniejszy spadek od maja 2020)" - napisano.
PolskieRadio24.pl, PAP, md