Budżet za 2022 rok z nadwyżką? Minister finansów wyjaśnia
Jest szansa na nadwyżkę w tegorocznym budżecie, choć z ostateczną oceną wstrzymajmy się jeszcze trochę, aż będziemy wiedzieć, jak wygląda wykonanie budżetu za 2022 r. – powiedziała w Studiu PAP minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
2022-12-19, 12:50
- Wykonanie budżetu w 2022 r. w całości będziemy mogli podsumować dopiero w roku 2023, a więc już po upływie grudnia. Końcówka roku to okres trudny dla budżetowców i dla Ministerstwa Finansów, bo to jest czas zamykania wydatków budżetowych, ale też jest to okres podsumowywania i liczenia, gdzie mamy oszczędności w budżecie i jak te oszczędności możemy wykorzystać – powiedziała minister finansów Małgorzata Rzeczkowska.
Dodała, że w tym roku zdecydowano się na rozwiązanie, w ramach którego nie będzie tzw. środków niewygasających, a więc przechodzących na kolejny rok.
Jaka była nadwyżka w październiku?
- Ze względu na bardzo oszczędne podchodzenie do wydatków zdecydowaliśmy, że nie ma wydatków niewygasających. Wszystkie plany wydatkowe powinny zostać zamknięte, a oszczędności jakie powstaną w budżecie, będziemy starali się przeznaczyć na najbardziej pilne potrzeby. Przypomnę, ten rok był naprawdę trudny, to rok wojny na Ukrainie i kryzysu energetycznego, więc rząd uruchomił programy wsparcia dla obywateli, w tym programy związane z zamrożeniem cen gazu i energii. Na to wszystko potrzebne są środki. To, co w tym roku uda się wygospodarować, na te potrzeby zostanie przekazane – powiedziała Magdalena Rzeczkowska.
Po październiku budżet notował nadwyżkę w wysokości 27,2 mld zł.
- Do tego mieliśmy 126 mld zł płynności w budżecie, czyli tych środków, które wskutek zaspokojenia potrzeb pożyczkowych za rok 2022 w budżecie się znajdują. A przypomnę, że potrzeby pożyczkowe za rok 2022 mieliśmy pokryte w całości w sierpniu. Wszystkie emisje, które miały miejsce od sierpnia, w tym emisja dolarowa, którą zrobiliśmy jesienią po kilku latach nieobecności na rynku dolarowym, idą już na konto przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych – powiedziała minister finansów.
Polska szybko odbiła w górę po pandemii
W wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Gazeta Polska" (7 grudnia 2022 roku) Małgorzata Rzeczkowska przypomniała, że w roku 2021 nasz kraj był w grupie państw, które najszybciej odrobiły straty spowodowane COVID-19.
Świadczy o tym wzrost PKB w roku 2021 na poziomie 6,8 procent, a także wysoki wzrost w I kwartale bieżącego roku, szacowany nawet na 8,6 procent. Po trzech kwartałach 2022 roku Polska ma 6 procentowy wzrost PKB. Szefowa resortu finansów podkreśla, że w przyszłym roku zwiększą się inwestycje publiczne, co pozytywnie wpłynie na poziom PKB. Zwłaszcza dzięki Programowi Inwestycji Strategicznych, w ramach którego środki finansowe i promesy kierowane są do samorządów.
REKLAMA
Polska potrzebuje środków z KPO
Szefowa resortu finansów przypomniała, że UE powinna wywiązać się z przekazania nam środków na Krajowy Plan Odbudowy, choćby z tego powodu, że pomoc finansowa dla uchodźców z Ukrainy wynosiła aż 8,5 mld euro ( z budżetu i od obywateli). Tymczasem pomoc Brukseli na ten cel dla naszego kraju zamknęła się sumą mniejszą niż miliard złotych.
Warto przypomnieć, że około 40 procent wydatków ze środków z KPO, ma być przeznaczonych na transformację energetyczną i cyfrową.
Małgorzata Rzeczkowska podkreślała w wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska", że koszty obsługi skarbu państwa zaplanowano na rok 2023 na poziomie 66 mld złotych, co stanowi około 2 procent PKB, czyli mniej więcej tyle ile przed rokiem 2014.
Do jego sfinansowania potrzebne są m.in. pieniądze z emisji obligacji rządowych, których rentowność, czyli oprocentowanie, spadła z poziomu 9 procent do 7 procent, co oznacza wzrost zaufania inwestorów do polityki gospodarczej rządu. Bo niższy procent oznacza mniejsze koszty dla budżetu, choć także mniejszy zysk dla ich nabywców.
REKLAMA
PR24/PAP/tygodnik "Gazeta Polska"/sw
REKLAMA