Silniki samochodowe z lat 60. wracają do produkcji. Rosja mierzy się z coraz dotkliwszymi sankcjami

2022-12-21, 09:10

Silniki samochodowe z lat 60. wracają do produkcji. Rosja mierzy się z coraz dotkliwszymi sankcjami
Mała ciężarówka GAZon Next, produkowana w Niżnym Nowogrodzie, będzie wkrótce wyposażona w silnik zaprojektowany w roku 1963.Foto: vadim getmanskii/Shutterstock

W warunkach dotkliwych zachodnich sankcji, nałożonych na Rosję po jej inwazji na Ukrainę, niezbędne stało się przywrócenie produkcji silników samochodowych zaprojektowanych w 1963 roku - poinformowało Radio Swoboda za branżowym rosyjskim magazynem motoryzacyjnym "Za ruliom" ("Za kierwonicą").

"Silniki będą wykorzystywane w autobusach i ciężarówkach marki GAZ z Niżnego Nowogrodu. Produkcję tych podzespołów już niemal wstrzymano pod koniec 2021 roku, lecz obecna sytuacja zmusza Rosjan do powrotu do dawnych rozwiązań" - podała rozgłośnia.

Już tylko 14 zagranicznych marek

Jak przypomniała, zakłady samochodowe w Rosji straciły dostęp do nowoczesnej elektroniki, systemów bezpieczeństwa, a także m.in. silników. Z tych powodów rząd w Moskwie już w maju zezwolił na produkcję aut według standardów z początku lat 90. XX wieku, czyli m.in. bez poduszek powietrznych.

Na rosyjskim rynku pozostaje już tylko 14 zagranicznych marek samochodów, z czego 10 - to firmy chińskie. Na początku roku było ich 60. Reszta opuściła Rosję wskutek sankcji nałożonych na ten kraj z powodu agresji na Ukrainę.

"Sprzedaż nowych aut w kraju spadła rok do roku o 61 proc., obecnie 78 proc. sprzedaży stanowią samochody chińskiej produkcji" - zauważyła wcześniej w tym miesiącu stacja BBC.

Rosję opuściło 400 światowych firm

W trzeciej dekadzie listopada informowano, że Rosja wznowiła produkcję znanych z czasów ZSRR samochodów marki Moskwicz. Produkcja rozpoczęła się w Moskwie, w zakładach przejętych od francuskiego koncernu motoryzacyjnego Renault, który poszedł w ślady innych zachodnich marek i wycofał się z rosyjskiego rynku. Wcześniej - do końca 2001 roku - ta powstała w 1930 roku fabryka należała do Moskwicza.

Od początku inwazji na Ukrainę Rosję opuściło już ponad 400 światowych firm, pozostawiając po sobie aktywa warte miliardy dolarów.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej