Nowe pojazdy terenowe i transportery dla MON. Wkrótce podpisanie kontraktu
W poniedziałek w MON zaplanowano zatwierdzenie kolejnych umów na dostawy sprzętu dla polskiego wojska. Jak poinformowały Agencja Uzbrojenia i PGZ, chodzi o dostawę przez PGZ lekkich pojazdów rozpoznawczych, a także stworzenie i produkcję nowych ciężkich wozów bojowych piechoty.
2023-08-12, 11:40
Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało, że w poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdzi umowy zbrojeniowe. Jak wynika z informacji podanych przez Polskie Radio, chodzi m.in. o umowę na dostawę lekkich pojazdów rozpoznawczych o napędzie 4x4, a na stworzenie i produkcję nowych ciężkich bojowych wozów piechoty przez Polską Grupę Zbrojeniową. Informację tę potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Grzegorz Polak.
Nowe pojazdy o napędzie 4X4 dla MON
Przygotowana umowa dotyczy blisko 400 sztuk Lekkich Pojazdów Rozpoznawczych LPR w układzie jezdnym 4x4. To pierwsza z serii umów na różne wersje specjalistyczne rodziny Lekkich Pojazdów Taktycznych we współpracy z KIA, których przekazanie zaplanowano na lata 2024-2030. Wartość kontraktu to ok. 1,2 mld zł brutto.
Pojazd LPR 4x4 to polonizacja koreańskiej rodziny pojazdów KLTV, produkowanych przez koncern KIA. Wóz już od pierwszych dostaw otrzyma nowe, unowocześnione nadwozie przygotowane na potrzeby polskiego projektu. W ciągu kolejnych lat Rosomak S.A. planuje stopniowe przenoszenie produkcji komponentów pojazdu do Polski, począwszy od transferu technologii produkcji nadwozia oraz wprowadzenia zmian konstrukcyjnych pod kątem wymagań Sił Zbrojnych RP.
Jednym z priorytetów, podobnie jak w przypadku rozwoju platformy KTO Rosomak, jest maksymalne dostosowanie konstrukcji w oparciu o uwagi użytkowników pojazdów. Pojazdy te są wyposażone w opancerzenie zapewniające ochronę przed pociskami karabinowymi (I poziom normy STANAG 4569), silnik o mocy 225 KM oraz niezależne zawieszenie na wszystkich osiach. Ponadto wozy wyposażone są w obrotnicę na dachu, umożliwiają montaż karabinu maszynowego lub granatnika.
Nowe transportery
Druga umowa dla MON ma dotyczyć konstrukcji i produkcji kilkuset ciężkich wozów bojowych piechoty, które uzupełnią lżej opancerzone i mniejsze Borsuki. Umowa ramowa, którą podpisze konsorcjum PGZ i Huty Stalowa Wola S.A. na Ciężkie Bojowe Wozy Piechoty dotyczy kilkuset nowoczesnych wozów w różnych konfiguracjach w tym z zastosowaniem krajowej wieży bezzałogowej ZSSW-30.
Obok samych pojazdów przewiduje się również dostawy pakietu logistycznego i szkoleniowego. Do jego budowy zostanie wykorzystane licencyjne podwozie południowokoreańskie wykorzystywane w haubicy Krab.
REKLAMA
Pierwszym krokiem w opracowaniu każdego nowego sprzętu jest jego wstępny projekt, potem budowany jest demonstrator technologii, a następnie opracowywane są kolejne wersje testowe, które przechodzą szeroki wachlarz testów, prób wytrzymałościowych, w tym m.in. próby balistyczne czy przeciwminowe. Taka sama procedura zostanie zastosowana w procesie opracowywania ciężkiego BWP. Nowy pojazd przed powstanie do końca roku.
Następca Rosomaka
Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP, trzecia z umów ma dotyczyć Nowych Kołowych Transporterów Opancerzonych.
W marcu szef MON zatwierdził umowę ramową na dostawę blisko 1400 nowych pojazdów dla wojska, w tym blisko 1 tys. gąsienicowych bojowych wozów piechoty (BWP) Borsuk oraz pojazdów towarzyszących. Pojazdy produkowane będą przez Hutę Stalowa Wola.
Podczas wystąpienia w HSW szef MON zwrócił uwagę, że także polska zbrojeniówka ma otrzymać zadanie stworzenia cięższego wozu. Jak poinformował, Rada Modernizacji Technicznej przy MON zatwierdziła skierowany do HSW projekt cięższego niż Borsuk wozu.
Teraz polskie wojsko posiada, oprócz kołowych transporterów Rosomak, wozy bojowe piechoty BWP-1 - konstrukcję radziecką z lat 60.
PR24/PAP/sw
REKLAMA
REKLAMA