"Rząd w pełni wykorzystuje potencjał". Wiceszef MON o polskim przemyśle zbrojeniowym
2023-08-16, 12:20
Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz powiedział, że rząd w pełni wykorzystuje potencjał polskiego przemysłu zbrojeniowego. Dodał, że ten potencjał nie wyczerpuje jednak obecnych potrzeb.
Wiceminister odpowiedział w ten sposób w Polskim Radiu 24 na słowa przewodniczącego Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza, który postuluje zrównanie wydatków na zamówienia zbrojeniowe w Polsce i za granicą.
- Pewnie kiedyś przyjdzie czas i to może nawet bardzo niedługo przyjdzie czas, kiedy będziemy mogli w ten sposób formować nasze zamówienia - stwierdził Wojciech Skurkiewicz.
Posłuchaj
Wiceszef MON dodał, że obecnie polski przemysł nie jest w stanie wyprodukować na przykład samolotów F-35 lub FA-50, ponieważ jest to zbyt kosztowne i nie mamy takich kompetencji.
W poniedziałek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowy na dostawę nowych pojazdów dla Wojska Polskiego. Dotyczą one skonstruowania i dostawy 400 Lekkich Pojazdów Rozpoznawczych, kilkuset ciężkich Bojowych Wozów Piechoty oraz opracowania nowej wersji Kołowego Transportera Opancerzonego. Realizacją zamówień ma się zająć Polska Grupa Zbrojeniowa.
Resort obrony podpisał także umowę z Polską Grupą Zbrojeniową, dotyczącą prac rozwojowych nad nowym Kołowym Transporterem Opancerzonym ze Zdalnie Sterowanym Modułem Uzbrojenia.
Reforma systemu dowodzenia
Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz zapowiedział, że kształt reformy systemu dowodzenia Wojska Polskiego "poznamy w najbliższych dniach, a może nawet godzinach".
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że jest zgoda co do potrzeby "bardziej radykalnych i głębszych" zmian w strukturach wojskowych. "Pan prezydent wskazał, jaki byłby z jego punktu widzenia kierunek pożądany - szef połączonych dowództw" - przypomniał Wojciech Skurkiewicz. Dodał, że planowana reforma dotyczy wielu elementów.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zapowiedział powstanie dowództwa sił połączonych, które będzie strukturą nadzorczą nad wszystkimi innymi rodzajami wojsk. Będzie nim zarządzał szef sztabu generalnego, a struktura ta ma być nowoczesnym dowództwem, które reaguje na aktualne zagrożenia i kryzysy.
Prezydent Andrzej Duda dodał, że dzięki zmianom ustawowym Polska armia nie będzie musiała w czasie zagrożenia całkowicie zmieniać systemu dowodzenia. Docelowo ma być gotowa "z marszu" wejść w tryb kryzysu czy na przykład konfliktu hybrydowego.
PR24.pl, IAR, DoS