Umowy społecznej w sprawie górnictwa ciąg dalszy. Minister przemysłu wybiera się do Brukseli
- Najpilniejszym zadaniem Ministerstwa Przemysłu będzie zatwierdzenie wniosku notyfikacyjnego dotyczącego umowy społecznej w sprawie górnictwa - powiedziała w piątek w Katowicach minister Marzena Czarnecka. - Mam nadzieję, że uda się to dopiąć w najbliższym terminie - zasygnalizowała szefowa resortu. Zapowiedziała wyjazd w tej sprawie do Brukseli w połowie stycznia.
2023-12-29, 12:47
Chodzi o wniosek w sprawie notyfikacji podpisanej w maju 2021 r. umowy społecznej, regulującej zasady i tempo wygaszania kopalń węgla energetycznego w Polsce do 2049 r. Dokument zakłada subwencjonowanie branży w tym okresie w postaci budżetowych dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych kopalń. Wymaga to zgody Komisji Europejskiej.
Jak powiedziała na piątkowej konferencji prasowej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim minister Marzena Czarnecka, pierwsze, najpilniejsze zadanie przed nowym resortem, to zatwierdzenie decyzji, która była przez dwa lata niezatwierdzona, czyli tzw. wniosek notyfikacyjny dotyczący kwestii pomocy dla spółek węglowych.
- Jak państwo doskonale wiecie, od dwóch lat takie postępowania toczą się przed Komisją Europejską - i nie udało się poprzednikom dopiąć tego tematu. Ja mam nadzieję, że to się uda w najbliższym terminie: ten najbliższy termin to jest połowa stycznia 2024 r. Ja się wybieram do Brukseli i mam nadzieję że tam przeprocedujemy ten wniosek, który jest od dwóch lat w zamrażarce unijnej - powiedziała Marzena Czarnecka.
"Potrzebna notyfikacja KE"
Pytana o perspektywę przepracowania procedury notyfikacji, minister odpowiedziała, że przedstawiciele poprzedniego rządu nie spotkali się w tej sprawie z komisarzami europejskimi.
REKLAMA
- Myślę, że powinniśmy zacząć od tego, żeby się spotkać z komisarzami europejskimi, ustalić dlaczego Komisja tego nie dokonała. Ten wniosek był aktualizowany w maju 2022 r. No i mam nadzieję, że to zostanie przeprocedowane - zaznaczyła.
Pytana przez dziennikarzy, czy identyfikuje się z zapisami umowy społecznej, zarówno jeśli chodzi o harmonogram wygaszania kopalń, jak i np. odpraw dla górników, którzy będą musieli z kopalń odejść, minister odpowiedziała, że "musimy to przeprocedować w ramach Komisji Europejskiej".
- Umowa społeczna będzie notyfikowana w Komisji Europejskiej i w zależności od ustaleń w Brukseli będziemy podejmowali takie niezbędne kroki, które będą potrzebne do tego, żeby ją - w cudzysłowie - uczynić legalną, bo w tej chwili ona wymaga notyfikacji w Komisji Europejskiej - uściśliła.
Dopłaty dla Polskiej Grupy Górniczej
Odnosząc się do pytania, czy możliwe są zmiany w harmonogramie wygaszania kopalń, minister odpowiedziała, że "kopalnie będą funkcjonować".
REKLAMA
- Kopalnie będą funkcjonować tak długo, jak będą zasoby w tychże kopalniach - to jest nasze zapewnienie ze strony Ministerstwa Przemysłu - wskazała.
Na piątkowej konferencji minister Czarnecka była też pytana, czy dopłaty do produkcji, obecnie niezbędne dla Polskiej Grupy Górniczej, są zagrożone. Potwierdziła.
- W chwili obecnej są one zagrożone dlatego, że te dopłaty znajdują się w ustawie okołobudżetowej zawetowanej przez prezydenta. Tam jest 7 mld zł zabezpieczone, więc dopóki weto będzie, to tych pieniędzy nie ma - zaznaczyła szefowa resortu przemysłu.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA