Pierwsze środki z KPO w dwa miesiące od decyzji komisarzy. Będą też pieniądze z polityki spójności
Pierwsze 6,3 mld euro z KPO miałoby trafić do Polski w ok. dwa miesiące od przyszłotygodniowej decyzji kolegium komisarzy - poinformował w piątek wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Dodał, że trochę wcześniej do kraju mogą trafić pierwsze pieniądze z polityki spójności.
2024-02-23, 15:15
Wiceszef MFiPR wyjaśnił, że po piątkowej decyzji o odblokowaniu środków europejskich, w przyszłym tygodniu kolegium komisarzy formalnie ją potwierdzi.
- Od tego czasu spodziewamy się, że w ciągu ok. dwóch miesięcy te pieniądze z pierwszego wniosku o płatność z KPO trafią do Polski i zaczną już tutaj pracować - poinformował.
Grudniowy wniosek
Chodzi o grudniowy wniosek o pierwszą płatność z KPO na 6,3 mld euro, czyli - jak podkreślił Szyszko - ok. 27 mld zł.
- Jednocześnie mniej więcej w tym samym czasie, być może chwilę wcześniej spodziewamy się pierwszych środków z polityki spójności - dodał.
REKLAMA
Wiceminister wyjaśnił, że w ramach pierwszego wniosku o płatność z KPO, środki europejskie trafią m.in. na finansowanie antysmogowego programu "Czyste Powietrze", na modernizację przejazdów kolejowych i transport kolejowy, a także na sprzęt dla nauczycieli.
Przebywająca w Warszawie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że w przyszłym tygodniu Komisja Europejska odblokuje do 137 miliardów euro funduszy unijnych dla Polski. Wiceminister Jan Szyszko przedstawił harmonogram działań w tej sprawie na najbliższe tygodnie. Powiedział, że w przyszłym tygodniu Komisja Europejska formalnie potwierdzi decyzję o odblokowaniu środków dla Polski. Następnie w ciągu dwóch miesięcy pieniądze powinny trafić do Polski.
Wiceminister funduszy powiedział, że w najbliższych latach w ramach Krajowego Planu Odbudowy trafi do Polski 267 miliardów złotych, w tym 103 miliardy w grantach. Natomiast z funduszy europejskich Polska otrzyma 327 miliardów złotych. Jan Szyszko podkreślił, że łącznie polską gospodarkę zasili blisko 600 miliardów złotych.
REKLAMA
PR24/IAR/PAP/mib
REKLAMA