Zakaz handlu w niedziele. Minister rodziny: nie prowadzimy żadnych prac, inicjatywa należy do posłów
- Na ten moment nie prowadzimy w ministerstwie żadnych prac nad projektem ograniczającym zakaz handlu w niedziele - poinformowała minister rodziny. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oceniła, że Polacy przyzwyczaili się do tego, że handel w niedziele się nie odbywa w takiej skali, w jakiej był wcześniej.
2024-03-01, 10:01
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej była pytana o słowa Ryszarda Petru (Polska 2050), który w radiu RMF FM ocenił, że w resorcie powinien powstać projekt dotyczący uwolnienia handlu w niedzielę, na przykład poprzez wprowadzenie dwóch niedzieli handlowych w miesiącu.
- Na ten moment nie prowadzimy żadnych prac nad projektem ograniczającym zakaz handlu w niedziele w ministerstwie. Oczywiście bacznie obserwujemy głosy strony społecznej - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Polsat News.
W handlu pracują głównie kobiety
Szefowa resortu rodziny zaznaczyła, że nie chodzi o to, by ministerstwa pisały i zgłaszały projekty, które "urodzą się w głowie jednego czy drugiego posła", a przygotowywały rozwiązania o charakterze systemowym. Dodała, że parlamentarzyści mają swoją inicjatywę i mogą składać projekty poselskie.
Oceniła, że Polacy przyzwyczaili się do tego, że handel w niedziele się nie odbywa w takiej skali, w jakiej był wcześniej. Ponadto, jak tłumaczyła, w handlu pracują przede wszystkim kobiety.
REKLAMA
Weekend z rodziną
- Ponad 60 proc. pracowników handlu to pracownice, to często matki, to osoby, które chciałyby spędzić dzień wolny, weekend ze swoją rodziną, ze swoimi dziećmi - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Zwróciła również uwagę na to, że aby handel w niedzielę był możliwy, to rozkładnie towaru w magazynach czy dowożenie, musi odbywać się w sobotę.
Dodała, że sama jest sceptyczna wobec propozycji dotyczących ograniczenia zakazu handlu w niedziele.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA