Podliczyli obietnicę Nawrockiego. "67 proc. korzyści dla 10 proc. najbogatszych"

Zerowy PIT dla rodziców co najmniej dwójki dzieci – taką propozycję przedstawił wyborcom Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Ministerstwo Finansów wyliczyło, kto na spełnieniu tej obietnicy by skorzystał. 67 procent korzyści trafiłoby do rodziców z grupy 10 procent najlepiej zarabiających podatników, a w kieszeniach grupy 50 procent rodzin płacących niższe podatki zostałoby tylko 2 procent odebranych fiskusowi pieniędzy.

2025-05-15, 13:37

Podliczyli obietnicę Nawrockiego. "67 proc. korzyści dla 10 proc. najbogatszych"
Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami. Foto: Grzegorz Wajda/REPORTER/East News
  • Zerowy PIT dla rodziców dwójki i więcej dzieci to według Ministerstwa Finansów koszt około 29,1 mld zł rocznie
  • Tylko 2 procent korzyści z tej potencjalnej zmiany podatkowej trafiłoby do 50 procent najmniej zarabiających podatników
  • Znaczna większość benefitów – około 67 procent – przypadłaby rodzicom należącym do 10 procent najlepiej zarabiających podatników

Karol Nawrocki wśród propozycji dla rodzin wymienił zerowy PIT dla rodziców z minimum dwójką dzieci. Dla kandydata PiS jest to kluczowy element wsparcia dla wielodzietnego modelu rodziny dzięki zapewnieniu „realnego wsparcia”.

Zerowy PIT dla rodzin z 2 dzieci. Skorzystają głównie najbogatsi

Ministerstwo Finansów wyliczyło, jakie korzyści z tej propozycji odniosłaby grupa rodziców rozliczających się wg skali podatkowej, czyli najczęstszym sposobem rozliczenia się przez pracowników. Według szacunków resortu rezygnacja z poboru podatku dochodowego od osób fizycznych od dochodów rodziców wychowujących co najmniej dwoje dzieci i podlegających opodatkowaniu według skali wiązałaby się z bardzo znaczącym obciążeniem dla finansów publicznych.

– Zwolnienie dochodów rodziców dwójki i więcej dzieci z PIT na skali w 2025 oznaczałoby dodatkowy koszt dla sektora finansów publicznych w wysokości ok. 29,1 mld zł – podał wiceminister finansów Jarosław Neneman.

Resort sprawdził także, w czyich kieszeniach zostałyby te pieniądze. Z danych przedstawionych przez wiceministra wynika, że dysproporcje w rozkładzie korzyści byłyby bardzo znacząca.

REKLAMA

– Jedynie ok. 2 proc. korzyści trafiłoby do rodziców z grupy 50 procent najgorzej zarabiających podatników, a większość – tj. ok. 67 proc. korzyści – do rodziców z grupy 10 procent najlepiej zarabiających podatników na skali podatkowej. Jednocześnie na reformie skorzystałaby relatywnie niewielka liczba podatników (ok. 2,6 mln osób, tj. mniej niż 10 procent podatników na skali), których korzyść byłaby znacząca, ok. 11 065 zł w skali roku – podał Neneman.

Wiceszef MF dodał, że „w ujęciu relatywnym dochód do przychodu” korzyść byłaby najbardziej znacząca właśnie dla rodziców z grupy 10 procent najlepiej zarabiających podatników.

Ulga na dzieci. Ile odlicza się od podatku w 2025 roku?

Rodzicom wychowującym dzieci już teraz przysługują duże ulgi podatkowe. Ile zwrotu można dzięki nim otrzymać?

  • na pierwsze dziecko: 92,67 zł miesięcznie (co daje rocznie 1112,04 zł),
  • na drugie dziecko: 92,67 zł miesięcznie (co daje rocznie 1112,04 zł),
  • na trzecie dziecko: 166,67 zł miesięcznie (co daje rocznie 2000,04 zł),
  • na czwarte i każde kolejne dziecko: 225 zł miesięcznie (co daje rocznie 2700 zł).

W przypadku posiadania dwojga dzieci kwota podatku do zapłacenia jest więc zmniejszana o 2225,08 zł. Żeby zaproponowana przez Nawrockiego zmiana się opłacała, korzyść z odpuszczenia podatku musi być wyższa niż ta ulga.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: Ministerstwo Finansów/PAP/MT/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej