Polska prezydencja w UE pełna komercji
Peugeot, Scania, Kropla Beskidu, Microsoft, Orange oraz PKN Orlen to marki, które będą się obecne podczas polskiej prezydencji. Dostarczą bezpłatnie swoje produkty i usługi do jej obsługi.
2011-04-21, 11:53
Wymiana polega na tym, że firmy dostaną możliwość promocji, a rząd obniży koszty. Podczas 6 miesięcy polskiego przewodnictwa w Radzie UE koncerny zapewnią samochody, telefony komórkowe, napoje czy oprogramowanie.
Łączny budżet prezydencji to 430 mln zł. Dzięki komercyjnemu wsparciu, rząd zaoszczędzi 10 mln zł.
Jak mówi Konrad Niklewicz, z darmowej pomocy korzystał także pozostałe kraje, które przewodziły UE.
- Przynosi to bardzo dużą ulgę, jeśli chodzi o koszty organizacji prezydencji - dodał.
Firmy w zamian mają prawo posługiwania się oficjalnym tytułem partnera prezydencji. Z tej możliwości korzysta już Peugeot, która sponsoruje w ogólnopolskim dzienniku artykuły na temat przygotowań do naszego przewodnictwa.
Francuski producent aut użyczy 117 samochodów osobowych. Scania i PKN Orlen dostarczą autokary. Polski Koncern Naftowy zapewnia też karty paliwowe na 1 mln zł. Microsoft odda 400 licencji na system operacyjny Windows 7 i tyle samo na pakiet biurowy MS Office. Orange zapewni komórki i laptopy z mobilnym internetem. 100 tys. litrów Kropli Beskidu dostarczy koncern Coca-Cola.
tk
REKLAMA