500 osób traci pracę. Gigant szuka oszczędności

Jeszcze we wrześniu nawet 500 pracowników kolejowego giganta PKP Cargo straci pracę. Zarząd spółki, która od lat zmaga się z potężnymi problemami, zatwierdził zwolnienia grupowe, tłumacząc je "trudną sytuacją finansową". To cios dla setek rodzin i kolejny niepokojący sygnał płynący z polskiej gospodarki.

2025-09-19, 11:26

500 osób traci pracę. Gigant szuka oszczędności
Lokomotywa PKP Cargo . Foto: PAP/Michał Zieliński

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Do 500 osób straci pracę w PKP Cargo do końca września 2025. Spółka szuka w ten sposób oszczędności
  • Na zwolnienia grupowe zgodę wyraziły zarząd, rada nadzorcza i zarządczyni masy sanacyjnej PKP Cargo. Powodem zwolnień jest trudna sytuacja kolejowego giganta
  • Pierwotnie w ramach zwolnień grupowych w PKP Cargo planowano zwolnić 1041 osób, ale zakres zwolnień został ograniczony po konsultacjach ze związkami zawodowymi

Zwolnienia dla uzdrowienia

PKP Cargo w 2025 r. zwolni do 500 osób w ramach zwolnień grupowych. W czwartek 18 września poinformowano, że zarząd, rada nadzorcza oraz zarządczyni masy sanacyjnej PKP Cargo wyraziły zgodę na przeprowadzenie zwolnień grupowych w kolejowej spółce. Wypowiadanie umów o pracę ma być sfinalizowane do końca września.

- Zarząd, Rada Nadzorcza Spółki oraz Zarządczyni Masy Sanacyjnej PKP Cargo w restrukturyzacji podjęli Uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na przeprowadzenie zwolnień grupowych zaplanowanych na 2025 rok. Proces ten jest spowodowany utrzymującą się trudną sytuacją finansową Spółki oraz spadkiem przewozów, który oznacza mniejsze zapotrzebowanie na pracę” - podała spółka w komunikacie.

🔪 Cięcie kosztów czy leczenie? Czym jest restrukturyzacja i dlaczego często oznacza zwolnienia

Słowo "restrukturyzacja" w mediach niemal zawsze pojawia się w kontekście zwolnień. Warto jednak wiedzieć, że jest to sformalizowany proces prawny, który ma na celu uzdrowienie firmy i uchronienie jej przed bankructwem.

W ramach tzw. restrukturyzacji defensywnej, zarząd szuka szybkich oszczędności, a koszty pracownicze są jednym z największych wydatków. Zwolnienia, choć niezwykle bolesne dla pracowników, są z perspektywy firmy często postrzegane jako gorzkie lekarstwo, które ma pozwolić przetrwać i ochronić miejsca pracy dla pozostałej części załogi.

Z komunikatu wynika, że w tym roku zwolnienia obejmą do 500 pracowników. Spółka podkreśliła, że to liczba niższa od początkowo planowanej, która wynosiła 1041 osób.

- Zmniejszenie liczby pracowników objętych zwolnieniami grupowymi wynika z ustaleń podczas wcześniejszych konsultacji ze związkami zawodowymi jak również z uwzględnienia odejść pracowników w okresie od ogłoszenia przez Zarząd zamiaru przeprowadzenia zwolnień grupowych jak i planowanych w najbliższych miesiącach. Proces wypowiadania umów o pracę ma być sfinalizowany do końca września 2025 roku, ze skutkiem na koniec października 2025 roku - stwierdzono w komunikacie. 

Spółka PKP Cargo podała, że tegoroczne zwolnienia grupowe będą realizacją "założeń Planu Restrukturyzacyjnego, który ma na celu ustabilizowanie płynności finansowej spółki, spłatę zobowiązań i zwiększenie efektywności operacyjnej". W komunikacie wyjaśniono, że alternatywą dla zwolnień było "zakończenie z dniem 31 października 2025 roku obowiązywania Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy", co przyniosłoby podobne oszczędności jak zwolnienia grupowe. Likwidacja układu zbiorowego oznaczałaby znacznie gorsze warunki płacowe dla pracowników. Zwalniając część osób PKP Cargo może więc utrzymać dotychczasowe zasady wynagradzania dla osób, które utrzymają pracę. 

📈 Co zwolnienia w PKP Cargo oznaczają dla giełdy i twoich oszczędności?

PKP Cargo to spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Oznacza to, że informacja o zwolnieniach ma bezpośredni wpływ na cenę jej akcji.

Co ciekawe, reakcja inwestorów nie zawsze jest negatywna. Często wiadomość o planie naprawczym i cięciu kosztów jest odbierana jako sygnał, że firma walczy o rentowność, co może podnieść kurs akcji.

Warto o tym pamiętać, bo nawet jeśli nie inwestujesz bezpośrednio, twoje oszczędności w Otwartym Funduszu Emerytalnym (OFE) czy funduszach inwestycyjnych (TFI) mogą być ulokowane w akcjach takich właśnie spółek.

Zwalniani pracownicy nie zostaną całkiem na lodzie

Osoby, które w ramach zwolnień grupowych stracą pracę w PKP Cargo nie wylecą na bruk. A przynajmniej taki jest plan. Władze spółki planują bowiem wesprzeć zwalnianych w poszukiwaniu nowej pracy. Wykorzystane mają być w tym kontakty w branży kolejowej. 

- Spółka planuje, iż wraz z procesem związanym z wypowiadaniem umów o pracę, wdrożone zostaną instrumenty wsparcia dla pracowników w znalezieniu nowego zatrudnienia, tj. m.in. szkolenia, wsparcie w opracowaniu CV i przygotowaniu do procesów rekrutacyjnych czy ułatwienie znalezienia pracy na bazie współpracy partnerskiej PKP Cargo S.A. w restrukturyzacji ze spółkami z branży kolejowej - podano w komunikacie.

W komunikacie przypomniano, że taki model został przyjęty w trakcie zwolnień przeprowadzonych w roku 2024. Pozwoliło to blisko 500 zwolnionym wówczas pracownikom znaleźć nowego pracodawcę w branży kolejowej. 

🔒 Czy Twoje miejsce pracy jest bezpieczne? 3 sygnały ostrzegawcze, których nie wolno ignorować

Zwolnienia grupowe rzadko kiedy są nagłą decyzją. Zazwyczaj poprzedzają je subtelne sygnały, które warto umieć odczytać we własnej firmie. Zwróć uwagę na:

Oficjalne komunikaty: Publiczne mówienie o 'trudnej sytuacji rynkowej', 'konieczności optymalizacji kosztów' lub 'wzroście efektywności' to często pierwszy sygnał alarmowy.

'Miękkie' cięcia: Firma nagle wstrzymuje rekrutacje, rezygnuje z wyjazdów integracyjnych, ogranicza budżety na szkolenia czy nawet drobne zakupy biurowe.

Zmiana atmosfery: Gwałtownie rośnie liczba spotkań 'za zamkniętymi drzwiami', menedżerowie stają się niedostępni, a na korytarzach zaczynają się ciche, nerwowe rozmowy. To znak, że dzieje się coś ważnego.

- PKP Cargo S.A. w restrukturyzacji zaznacza, że w tym momencie zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych w roku 2026 nie został potwierdzony. Będzie on wymagał ponownej weryfikacji poziomu realizowanej jak i planowanej pracy przewozowej oraz sytuacji finansowej Spółki po roku obrotowym 2025 - stwierdzono w komunikacie.

PKP Cargo jest spółką akcyjną notowaną na GPW. Największym akcjonariuszem jest PKP SA z 33,01-proc. udziałem w kapitale; fundusze zarządzane przez Nationale-Nederlanden PTE SA mają 12,08 proc., a pozostali akcjonariusze - 54,91 proc. Za 2024 r. spółka odnotowała 2,41 mld zł straty netto przy EBITDA w wysokości niecałych 300 mln zł. Problemy PKP Cargo trwają od lat. 

Czytaj także: 

Źródło: PAP/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej