Mieliście rację: ceny przed Black Friday idą w górę. 72% Polaków zauważyło manipulacje
Era łatwych trików na Black Friday dobiega końca. Polscy konsumenci przestali wierzyć w magiczne obniżki i masowo weryfikują oferty. Najnowsze badania są dla handlowców bezlitosne: aż 7 na 10 klientów przyłapało sklepy na sztucznym zawyżaniu cen przed promocją. Zaufanie do wyprzedaży spadło do rekordowo niskiego poziomu.
2025-11-20, 10:12
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Większość Polaków (prawie 72%) odnotowuje, że sprzedawcy celowo podnoszą ceny tuż przed okresem wyprzedaży, aby późniejsze rabaty sprawiały wrażenie bardziej atrakcyjnych.
- Zdecydowana większość konsumentów, bo aż 84%, nie wierzy na słowo i każdorazowo sprawdza, czy oferowana promocja jest autentyczna i rzeczywiście korzystna.
- Według ekspertów z UCE RESEARCH i Shopfully Poland, handlowcy muszą dbać o rzetelność cen, ponieważ nagłaśniane nadużycia mogą obniżyć zainteresowanie Black Friday i spowodować utratę zaufania do marek.
Polacy nieufnie podchodzą do Czarnego Piątku. Okazuje się, że to podejście jest głęboko uzasadnione: badanie „Polacy na kursie Black Friday. Edycja 2025” autorstwa UCE RESEARCH i Shopfully Poland ujawniło, że 71,9% respondentów ma doświadczenie z praktykami zawyżania cen produktów lub usług przed Black Friday, by zafałszować atrakcyjność późniejszej "promocji".
- To pokazuje, że dla wielu osób nie jest to incydentalne doświadczenie, lecz powtarzający się schemat. Skala zjawiska jest zatem znacząca i systemowa. Nie mówimy o pojedynczych przypadkach, ale o trwałej praktyce części rynku. Zresztą to nie tylko wrażenie, bo konsumenci regularnie spotykają się z pozornymi promocjami, nawet mimo tego, że przecież funkcjonuje sporo różnych przepisów i dyrektyw, w tym nawet unijnych. Dla branży to poważny sygnał ostrzegawczy – wyjaśnił Robert Biegaj, współautor raportu z Shopfully Poland.
Polacy są czujni i coraz bardziej doświadczeni zakupowo, co pozwala im na unikanie marketingowych pułapek. Eksperci twierdzą, że na taki stan świadomości wpływają zarówno własne, negatywne obserwacje rynkowe, jak i szerokie ostrzeżenia medialne przed sztucznymi obniżkami.
W efekcie większość konsumentów przyjęła racjonalne i pragmatyczne podejście do zakupów. Ponad cztery piąte badanych, czyli 84% Polaków, każdorazowo sprawdza, czy dana promocja oferowana w Czarny Piątek jest autentyczna i faktycznie opłacalna.
🛑 Stop! Szybka instrukcja weryfikacji promocji
Trzy najważniejsze zasady, dzięki którym sprawdzisz, czy oferta Black Friday to realna okazja, czy iluzja manipulacji cenami.
Najważniejsze prawo: Dyrektywa Omnibus
Zawsze sprawdzaj trzy ceny, z czego kluczowa to: Najniższa cena tego produktu z ostatnich 30 dni przed obniżką. Sklepy mają obowiązek to pokazać. Jeśli ta cena jest tylko minimalnie niższa od promocyjnej, to oszczędność jest pozorna.
Szybkie metody weryfikacji
1. Historia ceny (6 miesięcy)
Co sprawdzasz: Czy cena nie była podnoszona we wrześniu/październiku (żonglerka cenowa).
Gdzie: Użyj Ceneo.pl lub Skąpiec.pl i sprawdź wykres. Jeśli dwa miesiące temu było taniej niż "promocyjnie" teraz, zrezygnuj.
2. Cena Sugerowana (RRP)
Co sprawdzasz: Czy przekreślona cena jest aktualną ceną rynkową, czy ceną katalogową sprzed 2 lat (np. 4000 zł).
Wniosek: Jeśli model kosztował 2600 zł przez ostatni rok, a teraz jest za 2500 zł, oszczędzasz 100 zł, a nie 1500 zł. Nie wierz w dużą przekreśloną kwotę.
3. Kody Producenta (EAN/SKU)
Co sprawdzasz: Czy nie jest to "model zubożony" wyprodukowany specjalnie dla marketu (np. ma gorszą matrycę, mniej portów).
Weryfikacja: Wpisz dokładny model w Google. Jeśli wyskakuje tylko w tym jednym sklepie na promocji, zachowaj szczególną ostrożność.
✅ Lista kontrolna (musisz sprawdzić przed zakupem)
- Konsumenci stali się bardziej racjonalni i pragmatyczni. Coraz częściej również korzystają z porównywarek cenowych, aplikacji mobilnych i historii cen. Dla handlu oznacza to konieczność rzetelnej komunikacji cenowej. W przeciwnym razie klienci szybko zdemaskują fałszywe promocje i stracą zaufanie do danej marki lub sklepu - dodał Biegaj.
Autorzy raportu podkreślają, że tak rosnąca dojrzałość konsumentów i efekt edukacji medialnej jednoznacznie sygnalizują, że era łatwych trików promocyjnych najprawdopodobniej się skończyła. Współczesny klient, który planuje zakupy z wyprzedzeniem, nie traktuje już Black Friday jako "impulsywnego święta okazji", ale jako świadome polowanie na realne oszczędności.
Warto jednak zaznaczyć, że nie wszyscy konsumenci są równie czujni. W raporcie odnotowano, że 14% ankietowanych nigdy nie weryfikowało zmian cen. Robert Biegaj sugeruje, że takie zachowanie może wynikać z wysokiego zaufania do ulubionych marek, braku czasu, niższej świadomości konsumenckiej (szczególnie w starszych grupach wiekowych) lub po prostu z ukształtowanych nawyków zakupowych. Podkreśla on, że ta naiwność i nieświadomość części klientów jest elementem, który niestety wciąż bywa wykorzystywany przez nieetycznych handlowców.
Badanie "Polacy na kursie Black Friday. Edycja 2025" zostało przeprowadzone na próbie 1007 Polaków w wieku od 18 do 80 lat, co pozwala na uznanie wniosków za istotny barometr nastrojów konsumenckich w kontekście zbliżających się jesiennych wyprzedaży.
Czytaj także:
- Rząd kupi Carrefoura? "Polskie produkty w polskich sklepach"
- Kiedy zaczniemy płacić kaucję za butelki? Producenci podali datę
- Mamy nowego-starego króla drożyzny. "Jedyny dwucyfrowy wzrost"
Źródło: "Polacy na kursie Black Friday"/Michał Tomaszkiewicz