Wtorek: panika w Azji, WIG20 pikuje

2011-08-09, 09:55

Wtorek: panika w Azji, WIG20 pikuje
. Foto: fot. PAP/EPA/Ym Yik

WIG20 notował w ciągu dnia spadki nawet ponad 4 procent. Do południa jednak strata zmniejszyła się do poziomu -1,7 procent. Giełdy w Azji zamykały się pod kreską. Rynek spodziewa się spadków po otwarciu giełd w USA.

Posłuchaj

Relacja Arkadiusza Augustyniaka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rynki azjatyckie w nocy ciągle miały czerwone notowania, a w Korei nawet je zawieszono. Rano na minusie zamknęła się giełda japońska - Nikkei 225 spadł 1,68 procent, a indeks w Hongkongu Hang Seng tracił przeszło 3,3 procent.

Inwestorzy boją się o swoje pieniądze, więc uciekają z inwestycji na giełdzie. Wyprzedają akcje. Strach podsyciła weekendowa informacja o obniżeniu przez agencję ratingową Standard & Poor's oceny wiarygodności kredytowej USA z AAA do AA+. Za bezpieczne nadal uchodzą frank oraz złoto. Nic więc dziwnego, że w poniedziałek kurs szwajcarskiej waluty pobił rekord - 38,83 zł, podobnie jak złoto, jego cena w nocy sięgnęła 1771 dolarów za uncję. We wtorek rano frank kosztował nieco mniej - niecałe 3,78 zł, a złoto potaniało do 1756 dolarów. Jednak szwajcarska waluta ciągle się umacnia i do godziny 9.55 kosztował znów 3,80 zł.

Sesja grozy w Azji

Japoński indeks Nikkei spadł w pewnym momencie o 4 proc., by na zamknięciu odnotować stratę 1,68 proc. W Hongkongu Hang Seng, który w trakcie sesji dołował nawet o 7 proc., zakończył na spadku 5,66 proc. Handel na giełdzie w Seulu został przejściowo zawieszony po tym, jak indeks Kospi osiągnął w pewnym momencie stratę 9,7 proc. Po wznowieniu handlu giełda skończyła dzień ze stratą 3,6 proc.

Jak podkreśla Associated Press, Nikkei osiągnął 8944,48 punktów - najniższy poziom na zamknięciu od 15 marca, kilka dni po tym, jak północno-zachodnia część kraju została nawiedzona przez bardzo silne trzęsienie ziemi i tsunami. Agencja pisze, że akcje japońskich firm wciąż tracą na wartości z powodu umacniającego się jena, który sprawia, że produkty eksportowe są droższe. Akcje japońskiego producenta samochodów Toyoty spadły o 1,9 proc., a Honda straciła 2,8 proc.

Ropa tanieje

Na azjatyckich giełdach spadają też ceny ropy naftowej, gdyż inwestorzy obawiają się, że spowalniająca światowa gospodarka spowoduje spadek popytu na paliwo. Osiągnęły one najniższy poziom od blisko roku sięgając 79 dol. za baryłkę.

Jedynie australijska giełda odnotowywała we wtorek niewielkie wzrosty. Główny indeks w Sydney, S&P/ASX-200, na zamknięciu sesji odnotował wzrost 1,2 proc. - Jesteśmy ostrożni, jeśli chodzi o rozwój wydarzeń w Europie i zaniepokojeni spowolnieniem chińskiej gospodarki, które jest większe niż wycenił to rynek - uważa Alex Hill z funduszu Tantallon Capital, którego siedziba znajduje się w Singapurze. - Makroekonomiczny pejzaż poza Azją jest posępny, a odporność Azji jest wątpliwa – dodał.

tk

Polecane

Wróć do strony głównej