Banki centralne ratują sektor finansowy
Największe banki centralne na świecie postanowiły zareagować na pierwsze symptomy kryzysu płynności w sektorze bankowym.
2011-09-16, 10:08
Tym samym zdecydowały się na skoordynowaną akcję, w ramach której płynność w dolarze amerykańskim (w operacjach 84-dniowych) dostępna będzie w takich bankach jak EBC, Bank Anglii, SNB czy Bank Japonii.
To kolejny element, który odsuwa zagrożenie kryzysu w europejskim sektorze bankowym. To była jedna z przyczyn dużej nerwowości na rynku.
Nie powinny zatem dziwić pozytywna reakcja kursu euro do dolara, europejskich rynków akcji, a także złotego. Jednak znaczenia tej decyzji nie należy przeszacowywać – źródło problemu, tj. sytuacja fiskalna krajów strefy euro, nie uległo zmianie.
Pogłębia się spowolnienie w USA
REKLAMA
W ostatnich dniach uwaga rynków niemalże całkowicie skoncentrowała się na Europie. Tymczasem środa i czwartek przyniosły publikacje ważnych danych z amerykańskiej gospodarki. Pokazują one dość czytelny obraz – wzrost wyhamował. Sprzedaż detaliczna w ostatnich miesiącach rośnie bardzo powoli, a skorygowana o wzrost cen – wręcz maleje. Firmy ze wschodniego wybrzeża zmniejszają aktywność – nie jest to załamanie tak jak jesienią 2008, ale wyraźne spowolnienie – charakterystyczne dla pierwszych miesięcy 2008 roku.
X-Trade Brokers Dom Maklerski, ab
REKLAMA