Budżet zbyt optymistyczny, trzeba go nowelizować
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek spodziewa się nowelizacji budżetu, który dziś przyjął rząd.
2011-09-27, 15:56
Posłuchaj
Jej zdaniem, podobnie jak w ocenie większości ekspertów, projekt ustawy budżetowej na 2012 rok jest zbyt optymistyczny.
Monika Kurtek powiedziała IAR, że po wyborach, niezależnie od ich wyniku, przyszłoroczny budżet będzie wymagał ponownego przejrzenia i zmian uwzględniających wolniejsze tempo rozwoju gospodarczego.
Ekonomista zwraca uwagę, że jedną z nielicznych zmian, jakie przyjął rząd wobec zaakceptowanych w maju założeń, jest wyższy kurs euro wobec złotego, co oznacza wzrost długu publicznego. Minister finansów Jacek Rostowski zapewnił jednak, że nie przewiduje przekroczenia ustawowego progu 55 procent w relacji długu publicznego do PKB.
Na koniec przyszłego roku kurs euro powinien, według rządu, spaść do 4 złotych.
W przyszłorocznym budżecie zaplanowano 35 - miliardowy deficyt budżetowy. Projekt ustawy zakłada również inflację na poziomie 2,8 procent i 4 - procentowy wzrost PKB. Przewidziano też ponad 4 procentową waloryzację rent i emerytur oraz ponad 2 procentową podwyżkę dla nauczycieli.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA