Hiszpanie nie chcą pomagać Grecji
Hiszpanie krytycznie oceniają niedawną decyzję krajów Eurolandu o umorzeniu Grecji połowy zadłużenia.
2011-10-31, 10:09
Posłuchaj
- Najpierw poradźmy sobie z własnymi problemami, a dopiero później pomagajmy Grecji - mówią Hiszpanie. W rozmowie z Polskim Radiem przyznają też, że bardziej przejmują się rosnącym bezrobociem i zwalnianiem lekarzy we własnym kraju niż decyzjami dotyczącymi Grecji.
Hiszpanie mają dosyć wyrzeczeń i są zmęczeni trwającym od trzech lat kryzysem. Na decyzje podejmowane w Brukseli patrzą z niedowierzaniem.
"Myślę, że wszyscy mamy dosyć słuchania o milionach i miliardach euro pompowanych w Grecję, kiedy w kraju upada szkolnictwo i służba zdrowia. Unia udowodniła, że jedynymi, których chroni, są bankierzy. Nie obchodzą jej zwykli obywatele" - twierdzi mieszkaniec Barcelony.
Rozmówcy Polskiego Radia uważają też, że przykłady na zaciskanie pasa i ratowanie Grecji powinny iść z góry.
- Wyrzeczenia, jakich od nas wymagają, są nie do zaakceptowania. Niech przykład dadzą unijni urzędnicy i parlamentarzyści. Ci nie obniżają sobie pensji - mówi mieszkaniec Katalonii.
Hiszpanii nie grozi interwencja Wspólnoty. Jednak najbliższy rok będzie dla jej mieszkańców równie trudny jak obecny.
IAR,ab
REKLAMA