W Nowym Jorku zatrzymano 170 osób (wideo)

Demonstracje solidarności z protestującymi nowojorczykami odbywają się w całych Stanach Zjednoczonych.

Członkowie ruchu „Okupuj Wall Street” próbowali zablokować nowojorską giełdę, ale dzięki policji większość jej pracowników stawiła się w pracy i sesja rozpoczęła się zgodnie z planem.

Protestujący demonstrowali później w różnych punktach dolnego Manhattanu, próbowali między innymi zablokować kilka stacji metra. Liczba demonstrantów jest trudna do oszacowania bowiem marsze i pikiety odbywały się w różnych częściach miasta. Brało w nich udział po kilkaset osób.

Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg bronił policji, która zatrzymywała uczestników protestu.

REKLAMA

- Zapewnimy, że każdy będzie miał konstytucyjne prawo swobody wypowiedzi ale także prawo do pójścia do pracy, szkoły i normalnego funkcjonowania - mówił Bloomberg.
Protestujący zgromadzili się też we wschodniej części dolnego Manhattanu. W rejon ten skierowano kilkuset policjantów, którzy mają uniemożliwić demonstrantom zablokowanie Mostu Brooklyńskiego.

 

 

REKLAMA

IAR, ab