Rostowski: EFSF nie wystarczy by uratować euro
Jacek Rostowski uważa, że niewystarczające są uzgodnienia krajów strefy euro w sprawie wzmocnienia funduszu ratunkowego dla państw znajdujących się na skraju bankructwa.
2011-11-30, 10:07
Posłuchaj
Wczoraj szefowie resortów finansów eurogrupy przyznali, że wbrew początkowym planom nie uda się wzmocnić funduszu z ponad 400 miliardów euro do biliona euro. A to oznacza, że zgromadzona pula środków będzie mniejsza.
Fundusz ratunkowy, nazywany ścianą przeciwpożarową, powinien być większy, by skuteczniej zwalczyć kryzys - podkreślił w Brukseli minister finansów.
- Taka wysokość tej ściany jest nieadekwatna. Zawsze uważaliśmy, że ta ściana przeciwpożarowa musi być tak duża, żeby nikomu nie wpadło do głowy ją kwestionować - dodał minister. Tymczasem funduszu nie uda się wzmocnić do biliona euro w związku z trudną sytuacją na rynkach finansowych i brakiem konkretnych ofert od inwestorów spoza Wspólnoty, w tym Chin. Wsparcie zagranicznego kapitału to jeden ze sposobów wzmocnienia funduszu uzgodniony na październikowym szczycie eurogrupy. Z europejskiego funduszu ratunkowego skorzystały do tej pory Portugalia, Irlandia, a także Grecja. Jeśli po pomoc ustawią się większe kraje, na przykład Hiszpania czy Włochy, to pieniędzy może zabraknąć.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA