PGNIG ogranicza dostawy gazu

PGNiG podjął tę decyzję na wniosek Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz-System. Wiceprezes Gaz-Systemu Wojciech Kowalski podkreślił w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że ograniczenia wynikają z procedury, która jest przyjęta w ustawie o zapasach i działaniu w sytuacjach szczególnych. Zbliżające się silne mrozy mogą doprowadzić do zwiększenia zużycia gazu. Gaz-System, który jest odpowiedzialny za bilansowanie i przeciwdziałanie zagrożenia sieci gazowej, poinformował więc PGNiG, że może dojść do niezbilansowania sieci. PGNiG postanowiło wprowadzić ograniczenia handlowe. Rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska podkreśliła, że ograniczenia są niewielkie i tymczasowe. Wprowadzono je w porozumieniu z firmami, którym ograniczono dostawy. Joanna Zakrzewska podkreśliła, że PGNiG chce zapewnić stabilność systemu, aby wszyscy jego odbiorcy mogli otrzymywać gaz. W tej chwili wszyscy odbiorcy otrzymują gaz. Rzeczniczka wyraziła nadzieję, że ograniczenia będą jak najmniejsze i jak najkrótsze. Wprowadzone od dziś ograniczenie dostaw gazu nie wpłynie na pracę Zakładów Azotowych Puławy - poinformował rzecznik spółki Grzegorz Kulik. Zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą, a ograniczenia ograniczenia są nieznaczne. Rocznie zakłady potrzebują miliard metrów sześciennych gazu. W zakładach chemicznych Police zmniejszono produkcję amoniaku na dwóch liniach produkcyjnych łącznie o 35 procent bez konieczności wyłączenia instalacji.