Hiszpania i Włochy odetchnęły z ulgą
- To dobra informacja dla Hiszpanii i Grecji - skomentował wczorajsze wybory hiszpański premier Mariano Rajoy.
2012-06-18, 11:56
Posłuchaj
Komentatorzy przypominają jednak, że konserwatywna Nowa Demokracja wygrała wybory, ale niewielką ilością głosów.
- Grecja postawiła na pozostanie w eurolandzie. Teraz Europa powinna wysłać światu przejrzysty komunikat, że od euro nie ma odwrotu - stwierdził przebywający w Meksyku na szczycie G-20 premier Mariano Rajoy.
Mniej optymistycznie do rezultatów wyborów odnoszą się media. Autorzy komentarzy prasowych zwracają uwagę, że rezultat niedzielnej elekcji świadczy również o podziale greckiego społeczeństwa i z niepokojem patrzą na poparcie dla neofaszystowskiej Złotej Jutrzenki.
- Teraz czas na szybkie utworzenie rządu. Dopiero wtedy będzie można w pełni ocenić rezultat wyborów w Grecji - czytamy w dzienniku "El Publico".
W podobnym tonie wypowiada się prasa Włoska.
Dziennikarze zastanawiają się, czy Unia Europejska stanie na wysokości zadania i wykorzysta szanse, jakie ich wynik głosowania stworzył dla zwolenników przeprowadzenie niezbędnych zmian we wspólnocie
Społeczeństwo greckie opowiedziało się za pozostaniem swego kraju w strefie euro, stwierdza „Corriere della Sera”, według którego to już trzecie „zawieszenie broni” w czasie obecnego kryzysu. Coraz pilniejsze staje się więc wyznaczenie terminu realizacji unii fiskalnej, bankowej i makroekonomicznej.
REKLAMA
REKLAMA