Audi , BMW czy może Mercedes? Skarbówka kupuje limuzynę
Fiskus chce kupić superlimuzynę obłożoną najwyższą akcyzą. Ekologia i zużycie paliwa są bez znaczenia - pisze "Gazeta Wyborcza".
2013-09-26, 11:12
A to wbrew rozporządzeniu premiera, według którego w publicznych przetargach na auta osobowe obowiązkowymi kryteriami muszą być: zużycie energii, emisja: CO2 oraz tlenków azotu, cząstek stałych i węglowodorów.
Gazeta pisze, że chodzi o limuzynę z silnikiem benzynowym o pojemności co najmniej 2451 cm3, automatyczną skrzynią biegów i napędem na cztery koła. Takie warunki spełniają na przykład Audi A6 3.0 TFSI Quattro za 273 tys. zł, BMW 535ixDrive za 266,4 tys. zł czy Mercedes-Benz E350 4Matic za 273 tys. zł netto.
"GW" nie dostała odpowiedzi z resortu finansów na pytania, dlaczego nie uwzględniono tych wymogów w przetargu oraz po co i komu w lubelskiej skarbówce jest potrzebne takie auto.
abo
REKLAMA
REKLAMA