Ministerstwo rozwoju monitoruje rynek mieszkaniowy. Uściński: chcemy zapobiegać dalszym wzrostom cen

2022-02-01, 08:57

Ministerstwo rozwoju monitoruje rynek mieszkaniowy. Uściński: chcemy zapobiegać dalszym wzrostom cen
Po nowym roku maksymalne stawki za posiadanie lokalu mieszkalnego wzrosną o 11 groszy za metr kwadratowy.Foto: PFR Nieruchomości/Twitter

- Analizujemy, czy są potrzebne kroki, które będą zapobiegać dalszym wzrostom cen nieruchomości - powiedział wiceminister rozwoju Piotr Uściński. Podkreślił, że resort chce dać sygnał dla rynku, by inwestorzy zastanowili się nad zakupami mieszkań w celach spekulacyjnych.

W listopadzie 2021 roku zarówno Ministerstwo Finansów, jak i Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapewniły, że rząd nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego, a informacje, które pojawiły się w przestrzeni medialnej na ten temat są nieprawdziwe.

Wówczas także resort rozwoju podał, że monitoruje sytuację dotyczącą pustostanów i analizuje różne rozwiązania.

"W zakresie swojej właściwości potwierdzamy, że dostrzegamy problem tzw. pustostanów, czyli mieszkań kupowanych wyłącznie w celach inwestycyjnych, które nie są przez nabywcę ani zamieszkiwane, ani wynajmowane. Analizujemy też kwestię tzw. flippingu, czyli nabywania mieszkań w celu ich szybkiej sprzedaży po wyższej cenie" - poinformowało MRiT.

"Za wcześnie, by mówić o konkretnych rozwiązaniach"

Na pytanie, czy obserwowany wzrost cen nieruchomości jest niepokojący, wiceminister rozwoju Piotr Uściński zaznaczył, że resort na bieżąco monitoruje sytuację.

- Tempo wzrostu spowolniło. Mam nadzieję, że to będzie stała tendencja. Mimo wszystko na bieżąco analizujemy, czy potrzebne są pewne kroki, które będą zapobiegać dalszym wzrostom cen nieruchomości - powiedział.

Pytany o ewentualne rozwiązania, które miałyby ukrócić zakupy mieszkań w celach spekulacyjnych i zakupy pakietowe nieruchomości dokonywane przez fundusze inwestycyjne, wiceminister odparł: "Chcemy dać sygnał dla rynku, by inwestorzy zastanowili się nad tego typu inwestycjami. Monitorujemy sytuację, przyglądamy się jej i na bieżąco analizujemy. Na razie jest za wcześnie, by mówić o konkretnych rozwiązaniach".

Element motywujący do przedstawiania niższych ofert

Wiceszef MRiT odniósł się też do wchodzącej w życie 27 maja tego roku ustawy o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym. Zgodnie z nią, Skarb Państwa za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego będzie gwarantować do 20 proc. kwoty kredytu, nie więcej jednak niż 100 tys. zł.

Według szacunków resortu ok. 65 proc. transakcji będzie kwalifikować się do skorzystania z wprowadzanych rozwiązań.

- Oczywiście najdroższe oferty na rynku nie będą mogły być objęte programem, ale ma to uchronić obywateli przed niechcianym efektem dalszego wzrostu cen na rynku mieszkaniowym. Co więcej chcemy, aby to był element motywujący do przedstawiania niższych ofert - powiedział Piotr Uściński.

W każdym mieście wartość ceny odtworzeniowej jest inna

Wiceminister podkreślił, że mechanizm kwalifikujący mieszkania do tego, by skorzystać z gwarancji i spłaty części kredytu, skonstruowany jest w taki sposób, by mogło z niego skorzystać jak najwięcej obywateli.

- Ustalony limit ceny to średnia wartość odtworzeniowa powiększona o 20 proc. w przypadku rynku wtórnego, lub 30 proc. w przypadku rynku pierwotnego. W każdym dużym mieście wartość średniej ceny odtworzeniowej jest inna - zaznaczył.

Wskaźnik przeliczeniowy kosztu odtworzenia 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych co pół roku jest ogłaszany przez wojewodów. Sposób jego wyliczenia reguluje ustawa o ochronie praw lokatorów.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej