more_horiz
Gospodarka

Frankowicze coraz częściej idą na sądową wojnę z bankami. "Fala pozwów będzie się utrzymywać"

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2022 08:30
Bankowcy oczekują wzmożonej liczby spraw sądowych w sprawie kredytów walutowych zarówno w tym, jak i przyszłym roku - informuje "Rzeczpospolita". Według gazety, jednym z powodów jest drożejący frank.
Liczba wyroków w sprawach frankowych w ostatnich miesiącach stale rośnie, a sądy przeważnie przyznają rację frankowiczom.
Liczba wyroków w sprawach frankowych w ostatnich miesiącach stale rośnie, a sądy przeważnie przyznają rację frankowiczom.Foto: shutterstock.com/Fedor Selivanov

Według "Rzeczpospolitej" liczba pozwów składanych przez tzw. frankowiczów dynamicznie rośnie. Na koniec pierwszej połowy 2022 r. mogło być ich ogółem (jak podaje BOŚ Bank) ok. 95 tys. wobec ok. 80 tys. na koniec 2021 r.

77 proc. więcej niż rok wcześniej

Gazeta zauważa, że podobną dynamikę widać w sprawozdaniach poszczególnych banków. Przykładowo PKO BP, instytucja, która udzieliła najwięcej kredytów we frankach, podaje, że na koniec czerwca tego roku przeciwko niej toczyło się 15,87 tys. postępowań sądowych (o łącznej wartości sporu 5,5 mld zł). To o 29 proc. więcej niż na koniec 2021 r. i o 77 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei mBank informuje o 15,7 tys. pozwów indywidualnych, co oznacza wzrost odpowiednio o 20 i 56 proc.

"W sumie siedem banków, które wzięliśmy pod uwagę w naszej analizie, musi obecnie procesować się w 61,5 tys. sprawach frankowych. Tymczasem na koniec grudnia 2021 r. takich spraw w toku było 49,4 tys. (+24 proc.), a na koniec czerwca - 36,6 tys. (niemal +70 proc.)" - pisze "Rzeczpospolita".

"Co więcej, bankowcy spodziewają się, że fala pozwów od frankowiczów będzie utrzymywać się na podwyższonym poziomie przez najbliższych kilka kwartałów" - dodaje.



Rozstrzygnięcia korzystne dla kredytobiorców

Zdaniem dziennika liczba wyroków w sprawach frankowych w ostatnich miesiącach stale rośnie, a co istotne, sąd przeważnie przyznaje rację frankowiczom. Potwierdzają to dane podawane przez banki.

"Tu wskaźnik rozstrzygnięć korzystnych dla kredytobiorców sięga od 70 proc. w przypadku BNP Paribas do ok. 90 proc. w przypadku mBanku. Inna sprawa, że nie zawsze są to rozstrzygnięcia w najkorzystniejszym dla klientów wymiarze" - zaznaczono w publikacji.

PR24.pl, PAP, DoS