Restrykcyjna polityka monetarna Fedu. Rynki zareagowały spadkami na wypowiedzi Jerome'a Powella
Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów, chociaż w ciągu dnia skala wyprzedaży była dużo większa. W centrum uwagi utrzymują się komentarze po piątkowych wypowiedziach prezesa Fed Jerome'a Powella na temat polityki monetarnej.
2022-08-30, 07:55
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,57 proc. i wyniósł 32.098,99 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 0,67 proc. i wyniósł 4.030,61 pkt. Nasdaq Composite spadł o 1,02 proc. i zamknął sesję na poziomie 12.017,67 pkt.
"Akcje stały się ofiarą własnego rozpędu w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Teraz perspektywy dla akcji będą zdeterminowane przez zyski spółek, gdzie nadal widzimy istotne spadki. W rezultacie inwestorzy kapitałowi powinni być maksymalnie skoncentrowani na tym ryzyku, a nie na Fedzie" - podali w raporcie stratedzy Morgan Stanley kierowani przez Michaela J. Wilsona.
- Inwestorzy ponownie ograniczyli swoje ostatnie pozycjonowanie oparte na ryzyku, potwierdzając nasz pogląd, że jest zbyt wcześnie, aby nazwać ich niedawny apetyt na ryzyko bardziej trwałą postawą, a teraz jest coraz bardziej prawdopodobne, że będzie ich on bardzo kosztować - powiedział Rick Bensignor z Bensignor Investment Strategies.
Restrykcyjna polityka monetarna w USA
W piątek szef Fedu Jerome Powell powiedział, że polityka monetarna w USA powinna być przez jakiś czas restrykcyjna. Dodał, że walka z inflacją może spowodować spadek tempa wzrostu PKB i wzrost bezrobocia.
- Podtrzymujemy naszą opinię, że Fed podniesie stopy procentowe o kolejne 100 punktów bazowych do końca roku, z ryzykiem dalszych podwyżek, jeśli inflacja nie spadnie zgodnie z naszymi prognozami. Ze względu na to, że stopy prawdopodobnie utrzymają się na wyższym poziomie przez dłuższy czas, naszym podstawowym scenariuszem jest dalsza zmienność, obniżki zysków firm i wyższe niż oczekiwano wskaźniki niewypłacalności w ciągu następnego roku - powiedział Mark Haefele, dyrektor ds. inwestycji w UBS Global Wealth Management.
- Powell wygłosił stanowczy i dokładny przekaz. Został poparty przez bankierów centralnych na całym świecie, podkreślając, że ich celem musi być stabilność cen, a to w jakiś sposób odsunie na bok spekulacje o zwrocie w polityce Fedu. Był to jasny sygnał dla rynków, że mandat Fedu ws. inflacji jest jasny - powiedział Gareth Nicholson, dyrektor ds. inwestycji w Nomura i dyrektor ds. uznaniowego zarządzania portfelem.
Reakcja rynków
Wobec kontynuacji zaostrzenia polityki monetarnej oraz wzrostu rentowności UST w dół szły akcje sektora technologicznego - Apple, Meta i Amazon traciły po 1,5 proc., a Alphabet i Microsoft znalazły się 1 proc. na minusie.
Netflix zyskał 1,3 proc. po pojawieniu się informacji o nowych opłatach za usługi tej platformy streamingowej, które uwzględniać będą emisję reklam.
Po około 2 proc. stracili na wartości producenci półprzewodników, w tym Nvidia i AMD.
Marathon Digital Holdings szedł w dół o 5,5 proc. z powodu spadku kursu bitcoina i innych cyfrowych tokenów.
Po około 1 proc. zyskały m.in. Chevron i Walmart.
Rentowność 10-letnich UST rosła o 7 pb. do 3,11 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji zwyżkowała 6 pb. do 3,25 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -31 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie 21 pb.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na październik są wyceniane po 96,25 USD za baryłkę, po wzroście o około 3,5 proc., październikowe futures na Brent szły w górę o 3 proc. do 104,26 USD/b.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/ PAP/ mib
REKLAMA