"Ceny węgla już spadają". Minister klimatu: jesteśmy bezpieczni, nie tylko w perspektywie najbliższej zimy

Liczymy, że zwiększenie wydobycia węgla oraz stopniowe zmniejszanie zapotrzebowania pozwolą na redukcję zapotrzebowania na węgiel z importu - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w rozmowie z "Polską Metropolią Warszawską". Dodała, że embargo na rosyjski węgiel nie zostanie zniesione.

2022-10-17, 07:49

"Ceny węgla już spadają". Minister klimatu: jesteśmy bezpieczni, nie tylko w perspektywie najbliższej zimy
Zużycie węgla w gospodarstwach domowych maleje i będzie malało w kolejnych latach.Foto: ulev33/Shutterstock

W opublikowanej w gazecie "Polska Metropolia Warszawska" rozmowie, Anna Moskwa zapytana została o import węgla i zapotrzebowanie na ten surowiec w Polsce.

- Ceny węgla już spadają, ale trzeba zawsze pamiętać, że węgiel z importu ma w sobie koszt transportu morskiego. To, co robimy w tym roku, na mniejszą skalę, to zwiększenie wydobycia własnego surowca - powiedziała minister klimatu , podkreślając, że zwiększenie wydobycie nie jest możliwe z dnia na dzień, ale jest to m.in. element przygotowań do kolejnego sezonu grzewczego.

- To jest jedyny sposób, w jaki jesteśmy sobie w stanie poradzić z cenami. Na pewno nie będzie węgla z Rosji, który był tańszy nawet mimo kosztów transportu. Embarga na węgiel z Rosji nie zniesiemy - oświadczyła.

Będziemy potrzebować coraz mniej węgla

Anna Moskwa odniosła się również do kwestii programu "Czyste Powietrze", pozwalającego na wymianę źródeł ciepła na niewymagające zużycia węgla - np. pompy ciepła. Jak mówiła, wniosków o dofinansowanie w ramach programu jest coraz więcej.

REKLAMA

- To też pokazuje, że zużycie węgla w gospodarstwach domowych maleje i będzie malało w kolejnych latach. Zależy nam na tym, żeby ten kierunek był utrzymywany, żeby gospodarstwa korzystały z tego programu, dlatego zwiększyliśmy poziomy wsparcia, wprowadziliśmy też zasadę prefinansowania - powiedziała.

Szefowa MKiŚ zaznaczyła, że rząd liczy, iż te dwa procesy - zwiększenie wydobycia i program "Czyste Powietrze" spowodują, że będziemy potrzebować coraz mniej węgla z importu.

- Mamy zabezpieczony gaz, energię - zwiększamy własne wydobycie, a węgiel do gospodarstw domowych jest sukcesywnie sprowadzany - dodała.

Według niej, wczesna decyzja o embargu pozwoliła na wcześniejsze w przygotowanie do zimy i wcześniejsze - w stosunku do innych państw - rozpoczęcie importu węgla.

REKLAMA

"Jesteśmy absolutnie bezpieczni"

Pytana o wprowadzenie przepisów liberalizujących zasady budowania farm wiatrowych Anna Moskwa odparła, że ustawa w tej sprawie jest już w Sejmie i rząd liczy, że niebawem wejdzie w tryb prac legislacyjnych. Zwróciła również uwagę na możliwości wsparcia budowy instalacji fotowoltaicznych i biogazowni.

Minister klimatu została również zapytana o zabezpieczenie dostaw gazu dla Polski na nadchodzącą zimę.

- Dzięki prowadzonej od lat dywersyfikacji jesteśmy absolutnie bezpieczni, nie tylko w perspektywie najbliższej zimy, ale również kolejnych lat - oświadczyła.

Dodała, że "mamy kontrakty na dostawy ze złóż norweskich - na ponad 6,5 mld m3 od 2023. PGNiG zarezerwowało dotychczas 80 proc, przepustowości Baltic Pipe; mamy te pełne magazyny, które aktualnie w ramach testów zmierzających do rozbudowy ich pojemności są wypełnione w 113 proc. pojemności czynnej".

REKLAMA

Niesolidarna i egoistyczna postawa

Pytana o kwestię wprowadzenia unijnego limitu cenowego na gaz, minister Moskwa wskazała, że obecnie już większość krajów UE jest za takim rozwiązaniem, a blokowane jest ono przede wszystkim przez Niemcy i Holandię.

Jak oceniła, Niemcy mogą obawiać się, że obniżanie cen gazu spowoduje wzrost popytu na gaz, co mogłoby spowodować problemy z dostawami surowca.

- Pokazuje to też duży egoizm Niemiec, bo jeżeli wszyscy mówią, że głównym problemem jest cena, a Niemcy mówią: "zapłacimy każde pieniądze, żeby kupić gaz", to jest to absolutnie niesolidarna i egoistyczna postawa, którą trudno zrozumieć - stwierdziła minister klimatu.

PR24.pl, PAP, DoS

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej