Sprzęt, ludzie i środki. Lotnisko Chopina jest już przygotowane do zimy
Na warszawskim lotnisku Chopina od kilku dni trwa już prawdziwa zima. Od 15 października port musi być przygotowany na wszelkie komplikacje spowodowane aurą. Dziś władze lotniska zaprezentowały sprzęt, który zapewni bezpieczeństwo operacji lotniczych.
2022-10-24, 14:29
Zima na stołecznym lotnisku należy do najdłuższych w kraju. Rozpoczyna się w połowie października i niezależnie od warunków pogodowych trwa do połowy kwietnia. W tym czasie lotniskowe służby muszą być przygotowane do sprawnego i szybkiego działania.
Port dysponuje specjalnymi samochodami odśnieżającymi, które w znaczący sposób różnią się od tych używanych na drogach. Pługi, których zadaniem jest usunięcie śniegu z dróg startowych i dróg kołowania są o wiele szersze. Mają też szerokie "miotły", które usuwają złogi śnieżne.
Największy wróg bezpiecznych operacji
Do natychmiastowego wyjazdu jest zawsze gotowych 16 zestawów odśnieżających o wysokiej i średniej wydajności, siedem oczyszczarek kompaktowych, cztery jednostki sprzętu osłony chemicznej, trzy pługi wirnikowe oraz wiele innych pojazdów i maszyn wsparcia.
Posłuchaj
REKLAMA
Jak tłumaczą przedstawiciele władz portu, taka konfiguracja pozwala na sprawne odśnieżanie dróg startowych za jednym przejazdem na wymaganą szerokość, zabezpieczenie nawierzchni przed oblodzeniem oraz odśnieżanie płyt postojowych.
To właśnie śnieg i oblodzenie są największym wrogiem bezpiecznych operacji - czyli startów i lądowań. Nawierzchnia pasa startowego musi być w takim stanie, by koła samolotów były w pełni przyczepne tak, by nie było zagrożenia poślizgiem.
Dyrektor lotniska Chopina Piotr Czech zwraca też uwagę na temperaturę. Najbardziej niebezpieczne jest tak zwane przechodzenie przez zero - czyli przymrozki. Mogą one tworzyć warstwę lodu na powierzchni drogi, która w znacznym stopniu obniża przyczepność kół. Dlatego też ważnym elementem jest rozpylanie specjalnych mieszanek chemicznych, które zapobiegają zamarzaniu wody na pasie startowym.
Posłuchaj
REKLAMA
Jedno z najbardziej bezpiecznych
Piotr Czech przypomina, że stołeczny port nigdy nie został zamknięty z powodu ostrego ataku zimy. Owszem, były wstrzymywane operacje na jakiś czas, ale po usunięciu śniegu z dróg startowych i dróg kołowania, ruch był przywracany.
Przedstawiciele portu przyznają, że ostatnie łagodne zimy powodują, że wydawanych jest mniej pieniędzy na zimowe utrzymanie. Nie mniej, sprzęt, ludzie i środki muszą być w pełnej gotowości w czasie całej zimy, by w razie potrzeby móc utrzymać płynność ruchu.
Nad przebiegiem zimowych działań czuwa sztab, który w sumie liczy około 200 osób. Władze portu chwalą się, że stołeczne lotnisko jest uznawane przez pilotów, za jedno z najbardziej bezpiecznych i niezawodnych lotnisk w czasie zimy w Europie.
PR24.pl, Aleksander Pszoniak, DoS
REKLAMA
REKLAMA