Węgiel z pomocy rządowej wciąż jest dostępny. Wiceminister Rabenda: wracamy do mechanizmów rynkowych
Węgiel, który pozostanie na składach, a który został dostarczany do samorządów w ramach rządowej pomocy, będzie mógł być sprzedany mieszkańcom danej gminy lub gmin ościennych. Jak zapowiedział wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda, odpowiednimi zmianami legislacyjnymi, które pozwolą na wprowadzenie takiego rozwiązania, ma się zająć Sejm podczas trwającego właśnie posiedzenia.
2023-04-12, 13:41
- Węgiel, który ewentualnie zostałby w gminach, będzie mógł być sprzedany mieszkańcom tej gminy, albo gmin sąsiednich, nawet powyżej tego limitu trzech ton" - poinformował wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda.
Jak wyjaśnił, to by odbywało się w ten sposób, że gminy, po zakończeniu sezonu szacują, ile tego węgla mają, ogłaszają się w Biuletynie Informacji Publicznej i mieszkańcy będą mogli przyjść i go po prostu kupić.
Jak dodał wiceminister, odpowiednimi zmianami legislacyjnymi, które pozwolą na wprowadzenie takiego rozwiązania, ma się zająć Sejm podczas trwającego właśnie posiedzenia.
Posłuchaj
REKLAMA
Do gospodarstw domowych trafiło 2 mln ton węgla
Ministerstwo Aktywów Państwowych szacuje, że w gminach pozostał około jeden procent węgla z wolumenu, który został dostarczony dzięki ustawie o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, gminy, spółki gminne i związki gminne.
Karol Rabenda poinformował też, że do gospodarstw domowych przy wsparciu samorządów trafiło 2 mln 2 tys. ton węgla, a poza tym systemem, z wykorzystaniem samorządów, m.in. przez sklepy PGG, przeszło do gospodarstw domowych około 3 mln ton węgla.
Wiceminister podkreślił, że spółki Skarbu Państwa zaopatrzyły również "w znacznym stopniu, jeśli nie przygniatającej wielkości, spółki ciepłownicze".
- Jeśli chodzi o ilość węgla, który sprowadziliśmy w całym sezonie grzewczym od początku wejścia sankcji, to w sumie będzie ok. 16 mln ton. Ale tu mówimy o całym węglu, który był dla wszystkich segmentów - dla gospodarstw domowych, dla ciepłownictwa, dla energetyki, dla przedsiębiorstw, dla przemysłu - przekazał wiceszef resortu
REKLAMA
Posłuchaj
"Wracamy do mechanizmów rynkowych"
Karol Rabenda zapowiedział, że w ramach podsumowania całego przedsięwzięcia związanego z importem i dystrybucją węgla powstaje raport. Będzie on dodatkowo wyposażony w rekomendacje dotyczące postępowania w razie ponowienia się kryzysu lub wystąpienia innego rodzaju trudności na rynku.
- Udało się stworzyć system, który nas uniezależnia pod względem węgla dla gospodarstw domowych z kierunku rosyjskiego. Teraz wracamy do mechanizmów rynkowych. Oczywiście całą sytuację będziemy dalej monitorować. Jeśli będą występowały trudności, to mamy różnego rodzaju możliwości i będziemy je stosować - podsumował wiceminister.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA